Zaciekawił mnie temat różnych konkursów i loterii. Ostatnio jest ich coraz więcej. Bilety na mecze, tysiące złotych, samochody, wycieczki, bony, elektronika lub wszelakie usługi atakują Nas i kuszą na każdym kroku. Nie znam nikogo komu udałoby się wygrać cokolwiek poza lodem na patyku, paczką chipsów, piwem, niebieską kostką lub paroma złotymi w zdrapce :). Nie znam tez zbyt wiele osób, które w ogóle biorą udział w jakichkolwiek "zabawach" z nagrodami. Skąd więc tak duże zainteresowanie tematem tak wielu firm? Czyżby wystarczyło tylko wprowadzić byle konkurs aby produkt wydawał się bardziej interesujący i lepiej się sprzedawał?
Jeśli wygraliście cokolwiek możecie pochwalić się tym na tym wykopie. Zwłaszcza jeśli jest to wygrana w konkursie smsowym :) Efektem niech będzie danie nadziei graczom lub rozwianie wątpliwości co do uczciwości tego typu przedsięwzięć.
Miłej zabawy ;)
Komentarze (586)
najlepsze
a tak to troche piastów spod kapsli, czipsy 15 lat temu na jarmarku (trafilem statek w grze w statki). To by było na tyle.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego Wy tyle wygrywacie, jakaś elektronika, kasa :D Muszę zacząć brać udział w konkursach :)
Wcześniej: Bilet do kina od mojego miasta
Moi rodzice wygrali spłatę kredytu na rowery z Lucas banku (ok. 1k, konkurs w
-Oficjalna piłka Adidas z mundialu w 2006 roku
-kod do ściągnięcia gry Dead Space i kilka innych tanich gier w pudełkach
-myszka Microsoft Wireless Mobile Mouse 4000
-karta graficzna Sapphire Radeon HD 4650
I chyba moja największa wygrana w konkursie - zestaw: płyta główna ASUS, karta
i TUTAJ! na wykopie w konkursie co mozna było zapałki dostać... niestety nie dotarly nigdy do mnie http://www.wykop.pl/link/819605/zapalkowa-loteria-na-zyczenie-uzytkownikow/
Komentarz usunięty przez moderatora
- Splinter Cella Conviction na X360 - w konkursie Microsoftu (trzeba było napisać, która gra z serii Splinter Cell ci się najbardziej podobała) wtedy nawet nie miałem Xboxa, sprzedałem gierkę za 100 na allegro :P
- Figurkę ActionMana w czipsach, tzn. trzeba było wysłać 5 obrazków z czipsów i wysyłali, powiedziałem o tym kuzynowi i chyba nawet dałem mu te obrazki i też dostał, więc to w sumie
A tak poważniej- grałem tylko kilka razy w życiu w totka, wygrałem tylko raz - 3, za pierwszym razem, czyli moja pierwsza w życiu gra zakończyła się sukcesem. Następne już nie :/
Po prostu pewnego dnia zadzwonił ktoś i mówi mojej mamie, że wygrała auto i się z nią jeszcze skontaktują. Wszyscy myśleli, że to jakieś żarty, no ale jednak się skontaktowali :P
No przy aucie, reszta to już pikuś, bo tu aparat jakiś mały, trochę koszulek, ogólnie pełno bzdetów.