Sorki, ale "Świat według Kiepskich" był dobry gdzieś tak do około 100 odcinka. Później to co kręcili, to już była żenada. A już ostatnie serie odcinków, które kręcą tak od około 2005 roku, to zupełnie inny serial niż dawniej, z zupełnie innym humorem. Z Ferdka zrobili starca, niedorajdę i łachudrę (chodził w jakichś dziwnych ubraniach i w peruce). Nie trzeba też dodawać, że od dawna nie nagrywają tego serialu w tej kamiennicy,
Mamy do czynienia niewątpliwie z fenomenem. Niby proste, chamsie i głupie, a tak naprawdę niesamowicie dosadne. Pamiętam odcinek o kredytach. Szok! Nie wiem też na czym to polega, ale moje dzieci chcą oglądać tylko to, a Ferdek dla nich jest jak dla mnie Miś Uszatek. Gdyby nie ten serial pewnie dawno zaniósłbym TV gdzieś na strych.
co za glupoty zakop skad niby wiadomo ze typy po 40 bez wyksztalcenia , kazdy z Nas kocha kiepskich a ma lepsze wyksztalcenie film smieszny a zarazem smutny pokazuje parodie dnia codziennego
Komentarze (109)
najlepsze
http://www.trudnajezyka.pl/view/803/Pobila-rekorda
Komentarz usunięty przez moderatora
Styl pisania Newsweeka, caly artykul daloby sie strescic do jednego akapitu