Nie istnieje pojecie "niewierny". Emiraty sa bardzo tolarancyjne jesli chodzi o inne religie. Istnieja tu koscioly innych religii (wlacznie z katolickimi) i zaden muzulmanin nigdy nie obrazi dlatego, ze jestes innej wiary. Nawet w Arabii Saudyjskiej mozesz wierzyc w co chcesz (tylko tam nie mozesz sie afiszowac z biblia czy krzyzykiem na lancuszku). Podsumowujac - wszyscy sa wobec siebie tolerancyjni. Ciezko, zeby bylo inaczej w tak pomieszanym towarzystwie
Porzucone auta byly porzucone, bo zostaly wziete w kredyt, a jak przyszedl kryzys to ludzie nie mieli z czego splacac i po prostu uciekli z kraju. Aut tych sie nie da odkupic, ma to cos wspolnego z prawem. Tak czy owak takich aut juz sie raczej nie widuje (ostatnia historia o jakiej slyszalam to ferrari enzo znalezione gdzies na pustyni).
@IILS: Jeżeli mój mąż byłby Emiratczykiem, to dzieci są także Emiratczykami. Jeżeli ja byłabym urodzona z ojca Emiratczyka, ale poślubiła kogoś z poza Emiratów, to dzieci mogłyby się ubiegać o obywatelstwo po ukończeniu 18 roku życia (to prawo zostało wprowadzone w tym roku, ponieważ mało jest obywateli).
Nie ma tolerancji jesli chodzi o uzywki. Tylko alkohol jest dozwolony. Za wszelkie inne grozi deport i czesto wiezienie. Nie ma mozliwosci zdobyc zadnych narkotykow, a przynajmniej nikt normalny nie probuje, bo po co. Slonce caly rok, zycie jest piekne, nie ma czego upiekszac. A jak juz Cie bardzo cisnie to wsiadasz w samolot i lecisz na Goa (500pln w dwie strony) i masz takie rzeczy o ktorych w
Powiedzmy, że chcę tam zamieszkać na jakiś rok i zarobić.
Ile muszę uzbierać na dobry start w tym kraju? Tzn. przelot + hotel na kilka pierwszych dni, podczas których będę szukał pracy + wyżywienie. No i jak z pracą? Czy człowiek bez żadnego "papierka", ale z doświadczeniem ma tam dużą szansę na szybkie znalezienie pracy?
Jaka branza? Co do kosztow - przelot + wiza to okolo 3 tysiace zloych (mozna taniej lecac gdzies przez Rosje). Hotele sa obecnie dosyc tanie - nie powinno byc problemu ze znalezieniem hotelu za okolo 200pln za dobe (w porownaniu do cen sprzed kilku lat to pieciokrotna obnizka).
Jedzenie moze byc tansze niz w Polsce, moze tez byc drozsze - zalezy co i jak chcesz jesc. Praca jak wszedzie
Zawsze chciałem na własne oczy zobaczyć Dubaj, chociaż wiem, że jest to zupełnie nie możliwe (kwestia finansowa oczywiście). Czy byłby jakiś duży problem, jeśli poprosiłbym Cię o przesłanie mi jakiejś drobnej pamiątki? (np. figurki hotelu burj al arab)
@marcin1333: pewnie, wyslij mi mailem adres, zobacze co da sie zrobic - poczta nie jest tak popularna jak w Europie i wyslanie glupiej kartki do rodziny czy przez postcrossing wymaga wyprawy do centrum handlowego itp. wiec nie obiecuje, ze odbedzie to natychmiast :)
Komentarze (689)
najlepsze
Nieoryginalnie, ale jedziemy :
- Postawa Dubajczyków względem
- Postawa Dubajczyków względem "niewiernych"
Nie istnieje pojecie "niewierny". Emiraty sa bardzo tolarancyjne jesli chodzi o inne religie. Istnieja tu koscioly innych religii (wlacznie z katolickimi) i zaden muzulmanin nigdy nie obrazi dlatego, ze jestes innej wiary. Nawet w Arabii Saudyjskiej mozesz wierzyc w co chcesz (tylko tam nie mozesz sie afiszowac z biblia czy krzyzykiem na lancuszku). Podsumowujac - wszyscy sa wobec siebie tolerancyjni. Ciezko, zeby bylo inaczej w tak pomieszanym towarzystwie
kiedyś był wykop o porzuconych, pozostawionych na pastwe losu, luksusowych samochodach w Dubaju?
Czy widziałaś takie?
Pytam, bo szwagier już lawetę podpina.....
Porzucone auta byly porzucone, bo zostaly wziete w kredyt, a jak przyszedl kryzys to ludzie nie mieli z czego splacac i po prostu uciekli z kraju. Aut tych sie nie da odkupic, ma to cos wspolnego z prawem. Tak czy owak takich aut juz sie raczej nie widuje (ostatnia historia o jakiej slyszalam to ferrari enzo znalezione gdzies na pustyni).
Komentarz usunięty przez moderatora
@marcyshan: A jak z dziećmi, jeżeli urodzisz w Dubaju jakie ma obywatelstwo?
Nie ma tolerancji jesli chodzi o uzywki. Tylko alkohol jest dozwolony. Za wszelkie inne grozi deport i czesto wiezienie. Nie ma mozliwosci zdobyc zadnych narkotykow, a przynajmniej nikt normalny nie probuje, bo po co. Slonce caly rok, zycie jest piekne, nie ma czego upiekszac. A jak juz Cie bardzo cisnie to wsiadasz w samolot i lecisz na Goa (500pln w dwie strony) i masz takie rzeczy o ktorych w
Ile muszę uzbierać na dobry start w tym kraju? Tzn. przelot + hotel na kilka pierwszych dni, podczas których będę szukał pracy + wyżywienie. No i jak z pracą? Czy człowiek bez żadnego "papierka", ale z doświadczeniem ma tam dużą szansę na szybkie znalezienie pracy?
Jaka branza? Co do kosztow - przelot + wiza to okolo 3 tysiace zloych (mozna taniej lecac gdzies przez Rosje). Hotele sa obecnie dosyc tanie - nie powinno byc problemu ze znalezieniem hotelu za okolo 200pln za dobe (w porownaniu do cen sprzed kilku lat to pieciokrotna obnizka).
Jedzenie moze byc tansze niz w Polsce, moze tez byc drozsze - zalezy co i jak chcesz jesc. Praca jak wszedzie