Nic aż tak strasznego nie napisała, w gruncie rzeczy to normalne że cieszy się z tego że jej mąż jest cały i żyje(to całkiem zdrowe podejście), tylko upublicznianie tego to trochę tak jak powiedzieć na pogrzebie, współczuje Ci że Twój dziadek nie żyje, jednocześnie cieszę się że mój mimo że ma tyle samo lat ma się dobrze...
Do wszystkich którzy piszą "dobrze powiedziała, sami tak myślimy". Oczywiście, macie rację. Ale wdowie na pogrzebie zaraz po złożeniu kondolencji nie oświadcza się, że cieszymy się z tego, że to nikt nam bliższy nie leży w trumnie.
Z największą przyjemnością patrzę na wykopki, które weszły tu po to, żeby rzucić nienawistnym hasełkiem i dostać plusy, akurat nie trafiając w nastrój większości w tym temacie i zostały zminusowane.
Komentarze (141)
najlepsze
to płomień nie jest za pikantność informacji?
A ja myślałem, że płomień jest dodawany do znalezisk w których komentarze odnoszą się do solarisa ;)
sami tak myślimy
Przeczytajcie pierwszy wpis pani nauczyciel. Nie mógłby ktoś za nią pisać po Polsku,