@mandolinka: w Japoni też jest sporo rosjanek, jadą tam w nadzieji, że coś osiągną zostaną modelkami lub po prostu wyrwą się z biedy/nędzy ale większość z nich kończy niestety jako prostytutki lub ekskluzywne prostytutki itp.
Mam pytanie natury językowej (anglistycznej), może ktoś będzie wiedział: w 16:15 pani o siwych włosach mówi wyraźnie (przerwa w w partii lektora) : "truSful and rich" - czy ta zamiana th na s to efekt niedbałej wymowy, czy może to specyfika jakiegoś dialektu? Wygląda na to że pani się wychowywała w UK, więc to raczej nie jest wpływ obcego akcentu (choć mogę się mylić).
@shinigamiONE: Dzięki, faktycznie! Człowiek całe życie się uczy :D Znałem tylko w wersji amerykańskiej (jak się okazuje) i tam nie ma S, i jakoś tak automatycznie założyłem, że tak samo jest w wersji brytyjskiej :/
"Każdego roku, z końcem zimy chińskie miasta pogrążają się w chaosie. 130 milionów robotników jedzie wówczas w rodzinne strony, aby spędzić Chiński Nowy Rok w towarzystwie najbliższych. Migrujący robotnicy są prawdziwym kołem zamachowym chińskiego „cudu gospodarczego". To spod ich rąk wychodzą dżinsy i koszulki noszone przez cały świat. Pracują po czternaście godzin na dobę, oderwani od rodzin, które pozostawili na odległej prowincji. Wyzyskiwani, nie mający szans
Migrujący robotnicy są prawdziwym kołem zamachowym chińskiego „cudu gospodarczego". To spod ich rąk wychodzą dżinsy i koszulki noszone przez cały świat. Pracują po czternaście godzin na dobę
@komsomolec: W tym filmie jeden z bohaterów pracuje 20 godzin dziennie, a śpi tylko 3.
Tak zauważyłem tu wpisy o Chinach. Ponoć Chińczycy podpisują specjalny dokument zanim wyjadą za granicę. W dokumencie tym deklarują, że nie będą źle mówili o Chinach będąc w innym kraju. Znałem jednego Chińczyka (ogólnie Chińczycy są zajebistymi ludźmi!). Posiedział parę lat w Irlandii i wrócił do Chin. Oni mają niesamowitą przebitkę na Euro, więc jeśli on odłoży kilkanaście tysięcy euro to w swoim kraju jest niemal milionerem. Mój brat znał Chińczyka, który
Komentarze (32)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
prosisz i masz:
"Każdego roku, z końcem zimy chińskie miasta pogrążają się w chaosie. 130 milionów robotników jedzie wówczas w rodzinne strony, aby spędzić Chiński Nowy Rok w towarzystwie najbliższych. Migrujący robotnicy są prawdziwym kołem zamachowym chińskiego „cudu gospodarczego". To spod ich rąk wychodzą dżinsy i koszulki noszone przez cały świat. Pracują po czternaście godzin na dobę, oderwani od rodzin, które pozostawili na odległej prowincji. Wyzyskiwani, nie mający szans
@komsomolec: W tym filmie jeden z bohaterów pracuje 20 godzin dziennie, a śpi tylko 3.