wiecie co... w czasach gdy na kompie można było zagrać co najwyżej w river raid, a telefon to był automat na żetony i może jeden sprawny na osiedlu... to dzieci takie jak ja bawiły się tak w Polsce... tylko u nas huśtawki się nie obracały... konstrukcyjnie nie były dostosowane do takich ewolucji... ale skoki z huśtawki w dal (małej i dużej) to prawie jak skoki narciarskie... gromadziły całe podwórka... ewolucje rowerowe na
Taak, kiedyś bawiło się w chowanego, berka czy podchody ze strzałkami to były kiedyś gry:)) bujawki to na drzewie się montowało i do wody skakało:D grało się w 2ognie, karty, klasy i gumę hihi piłkę nożną i siatkową!! a teraz facebook i inne cyber-buble. Proca i butelki, rurka i kulki to było strzelanie, szałasy w lesie, bunkry i domki na drzewie! kazdy miał swoją "Bazę". Wyprawy rowerowe i łowienie ryb. Zimą budowanie
Komentarze (15)
najlepsze