@paramido: Wstyd? A jeździłeś kiedyś terenówką? Zawieszenie jest niezwykle miękkie i jak szybko przejedziesz przez jakiś próg, to po prostu fruwasz w środku samochodu. Ja wolę tego unikać i terenówką przez progi przejeżdżam jak najwolniej. Takie zawieszenie daje ogromną frajdę w lesie, ale progi zwalniające to takie "wypierdki", które terenówką rzucają na boki. Poza tym jest ryzyko, że przy wyższych prędkościach ucieknie ci tył (który w pickupach jest lekki) i polecisz
@mudkipz: to prawda - nie jeździłem.. zawsze dziwiło mnie, dlaczego zwalniają na progach jak kierowcy Tico... więc chyba jednak zostanę przy moim kombi - przez progi fruwamy 40chą.
a w lesie chodzimy pieszo i zastawiamy pułapki na quadowców łahaha
Najlepsze i najpraktyczniejsze progi widziałem w Hiszpanii. Można po nich jechać nawet 100km/h tyle, że im szybciej się jedzie tym większy hałas, a komfort podróży znacznie niższy. Nie ryzykujemy za to utraty zawieszenia czy zniszczenia podwozia.
Przy wjeździe do Arkadii od strony Jana Pawła jest podwójny próg zwalniający i uważam że to jest przesada, ale widać byli pacjenci dla których jeden próg nie był wystarczającym powodem żeby zwolnić to dostawili drugi.
Komentarze (85)
najlepsze
a w lesie chodzimy pieszo i zastawiamy pułapki na quadowców łahaha
raczej poniosło kogoś BEZ wyobraźni!!!
Komentarz usunięty przez moderatora