Atakują od lat, a teraz uwzięli się szczególnie na "Barabasza". Boli politruków z Czerskiej że wśród młodych pamięć o antykomunistycznym podziemiu jest coraz mocniejsza.
@Cymes: Oczywiście, nie od dziś. Wystarczy przemęczyć się z felietonami Michnika, który wprost pisze, że kompromis z komuchami to cena za powstrzymanie "polskiego ciemnogrodzkiego nacjonalizmu który podpali Polskę". Całe szczęście, sprawiedliwość może jest nierychliwa, ale zawsze przychodzi.
Co za G(ó)Wno, typowe dla wyborczej - aż nóż w kieszeni się otwiera, gdy czyta się takie brednie. No, ale czego można się spodziewać po tym szmatławcu, którym nawet bym się nie podtarł - Michnik i cała ta hołota powinna zostać zamknięta, chociaż szkoda w sumie utrzymywać takie ścierwo.
A co mają ci ludzie pisać, skoro Wyklęci właśnie z ich duchowymi przodkami walczyli. To przecież dokładnie ta sama wataha, ten sam tabun wynarodowionych zwierząt ludzkich z marzeniami o grillu w niedzielę ze szwagrem albo tłustym obiedzie, najlepiej za cudze pieniądze. Pfff.
A ja dziękuję niniejszym GW za skrystalizowanie moich poglądów. Od dzisiaj właśnie będę uważał, że ci, co strzelali do komuny są bezwzględnie bohaterami. I szkoda, że brakowało kolejnych strzelających w 1989. Może mniej by było tego gnoju dzisiaj. Bo oglądając telewizję czy czytając taką GW młody człowiek właściwie nie dowie się wprost, że komuniści byli bandytami i że jeszcze niektórzy żyją i dobrze się mają, na skutek "grubej kreski", sprzedawczyków i figurantów,
Komentarze (229)
najlepsze
jak zwykle
bo polska lewica nie wie co to patriotyzm.
Nie ma racji.