@kali84: zależy od konstrukcji zasilacza. To czy ma diodę czy nie jest raczej nieistotne bo pobór prądu jest znikomy. Nowsze zasilacza zazwyczaj nie pobierają prawie wcale prądu gdy są bez obciążenia.
Jedyne co sprawdzałem watomierzem to ładowarki komórek. Wszystkie nowsze co mam w domu po naładowaniu pobierały znikomy prąd w przeliczeniu na pieniądze coś rzędu 1 zł na rok.
@kali84: ale co tu obalac? Dioda to dioda, wiadomo jakie ma zuzycie pradu.
Mnie to smieszy, ze ludzie mowia zeby chocby wylaczac telewizor z gniazdka, zeby nie pracowal w standby. To po co wymyslono piloty? Owszem, te wszystkie sposoby razem wziete moze i pozwalaja oszczedzic pare zlotych rocznie, ale warto sobie zadac pytanie, czy naprawde mnie to uratuje? Taka jest cena komfortu, prosty wybor.
Komentarze (3)
najlepsze
Jedyne co sprawdzałem watomierzem to ładowarki komórek. Wszystkie nowsze co mam w domu po naładowaniu pobierały znikomy prąd w przeliczeniu na pieniądze coś rzędu 1 zł na rok.
Mnie to smieszy, ze ludzie mowia zeby chocby wylaczac telewizor z gniazdka, zeby nie pracowal w standby. To po co wymyslono piloty? Owszem, te wszystkie sposoby razem wziete moze i pozwalaja oszczedzic pare zlotych rocznie, ale warto sobie zadac pytanie, czy naprawde mnie to uratuje? Taka jest cena komfortu, prosty wybor.