po pierwsze bycie żołnierzem to praca jak kazda inna, wiec zaplata za jej wykonywanie nalezy sie czlowiekowi jak psu buda.
Jesli jestes amerykaninem to interesy USA sa Twoimi interesami, a jesli rozum nie plata mi figla to nie mozna nazwac osoby ktora dba o swoje interesy najemnikiem.
co zas sie tyczy okreslenia 'mieso armatnie' coz... gdyby nie to 'mieso armatnie' to w razie niebezpieczenstwa sam bylbys zmuszony nim zostac
Tylko ostatnimi czasy nie liczą się interesy USA jako narodu ale USA jako zbioru korporacji. I wtedy możemy mówić o najemnikach którzy są mięsem armatnim.
Tak się chwilę zastanowiłem, gdy w tej reklamówce usłyszałem słowo honor. Czy naprawdę takie coś występuje jeszcze na polu walki? Przecież chodzi o zabicie wroga (walka myśliwce vs Afgańczycy z AK-47).
Wez sie zastanow co mowisz. Akcja rekrutacyjna jak kazda inna. Moze zaraz zaczniesz sie doszukiwac promowania komunizmu w reklamach operatorow komorkowych (jedna stawka do wszystkich!)
Pozatym w Niemczech byl nazizm, faszyzm byl we Wloszech, jesli dobrze kojarze.
Komentarze (18)
najlepsze
Strzeszczając: Bądź tanim najemnikiem (mięsem armatnim) w obronie naszych interesów.
po pierwsze bycie żołnierzem to praca jak kazda inna, wiec zaplata za jej wykonywanie nalezy sie czlowiekowi jak psu buda.
Jesli jestes amerykaninem to interesy USA sa Twoimi interesami, a jesli rozum nie plata mi figla to nie mozna nazwac osoby ktora dba o swoje interesy najemnikiem.
co zas sie tyczy okreslenia 'mieso armatnie' coz... gdyby nie to 'mieso armatnie' to w razie niebezpieczenstwa sam bylbys zmuszony nim zostac
gdyby dzis istniała 3 rzesza takie były by reklamy SS
Pozatym w Niemczech byl nazizm, faszyzm byl we Wloszech, jesli dobrze kojarze.