Pożyczanie prądu z akumulatora sąsiada
Krótki instruktaż co zrobić kiedy rozładuje się nam akumulator. Na co zwracać uwagę podczas czynności "pożyczania prądu" od innego samochodu, zagadnienie przydatne szczególnie kiedy panują niskie temperatury na dworze.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
Komentarze (99)
najlepsze
kto by pomyślał
kto by pomyślał
Takie czasy.
albo państwo opodatkuje "pożyczanie prądu" :D
Pan z autoświata wyciągnął wiedzę z czasów Fiata 126p. Więcej:
www.elektr.polsl.pl/magazyn/get.php?store=Inzynieria%20elektryczna%20w%20Transporcie&id=1%20-%20Badanie%20alternatora.pdf
www.simr.pw.edu.pl/imrc/polski/m1a.pdf
Jak biorca nie jest większy od Ciebie to teoretycznie zadziała nawet przy wyłączonym silniku (zwyczajnie odpali korzystając z twojego akumulatora).
Gdy twój akumulator jest zbyt mały jak dla tego drugiego samochodu to trzeba dać gazu bo nie odpali (sprawdzone w praktyce).
Poza tym nawet przy wyższych obrotach i tak alternator wytwarza
Komentarz usunięty przez moderatora
http://fiatpunto.com.pl/largeimg,IMG_4b5f3d5cb39439668.jpg
http://ise.pl/components/com_joomgallery/img_originals/zdjcie_miesica_11/2011_kwiecie_12/zawyzony_przekroj_20110330_1205042690.jpg
Chińczykom dziękujemy za supergrubą izolację jednakże 12-24V DC nie powinno zabić.
Kolejna rzecz to nie polecam rozruchu "biorcy energii" przy włączonym silniku "dawcy energii". Istnieje możliwość uszkodzenia układu prostownika, znajdującego się w alternatorze (zestaw diod) "dawcy energii".
Komentarz usunięty przez moderatora
- Poproszę setke. Tfu! (spluwa na podłogę) Pieprzony matiz....
Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi:
- Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pieprzony matiz...
Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi:
- Jeszcze jedna setka. Tfu! j!!#ny matiz...
Barman mu nalewa i pyta:
- Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym
Pozwoliłem sobie "rozmontować" kable 200 amperów", wewnątrz grubej silikonowej, czy tam gumowej powłoki skryty był taki zwykły przewód w izolacji, na oko góra 4mm^2. Nie wiem w jaki sposób chińczycy ustalili te "200 amperów", ale wg moich wyliczeń przy tym prądzie połowa napięcia (i połowa mocy, ponad 1kW) zostaje pochłonięta przez przewody.
Polecam prostą przeróbkę: Wymienić przewody na takie od zasilania car audio (tańsze, sztywne na mrozie),
PS
Znajomy mechanik, powiedział mi kiedyś, że na czas uruchamiania samochodu, samochód "sprawny" powinien mieć zgaszony silnik, bo gdyby poszło coś nie tak, to można uwalić w nim alternator. Tutaj gość też o tym mówił ale konkretnie o "gazowaniu" przy rozruchu.