Do północy 16-tego mamili frajerów "promocjami" na kilkuset artykułach.Po północy do godziny 2-ej nie można było skutecznie wprowadzic żadnego kodu grouponu (a usiłowało to zrobic w tym terminie kilku mioch znajomych)Zaraz po drugiej kody zaczęły"pracowac",ale gros artykułow zmieniło ceny i dostępnośc(z 24h na 48h)I niech nie chrzanią głodnych kawałków o wyczerpaniu zapasów,bo np cd ADELE 21 od razu po północy zmieniła dostępnośc na 48h.Ale tu wpadli jak przysłowiowa śliwa w kompot,bo przed
Ja chciałem kupić książkę - wczoraj jeszcze wysyłka 24h, a dziś o 8 rano już 48h czyli nie objęta gruponem :/ Czułem przez kości że zrobią mnie w bambuko :P
Wkurzyłem się, chciałem samochodzik, a tu taki psikus mi zrobili. Nie z tym jednym, bo parę rzeczy, które chciałem zmieniło ceny, ale ten samochodzik...
Komentarze (4)
najlepsze