✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy leki na #depresja są dobre dla osób pracujących umysłowo? Naczytałem się wykopu i mam różne obawy m.in. czy mnie nie zamulą, czy będę chodzącym zombie, będę otępiały, co jak mi zaszkodzą, wywołają złe efekty, będę miał jakieś zmiany w mózgu, będę pozbawiony emocji, itd.
Zależy mi na tym żeby się rozwijać, ogarniać pracę, może poszukać lepszej ale odkąd pamiętam to nie mam na nic siły, zero motywacji, energia
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy leki na #depresja są dobre dla osób pracu...

źródło: rkxk9kqTURBXy83YjhmMGI3Mjk2MjRlNTQzZjFmMmQ4YmM5OTg1ZjZmMy5qcGVnkpUDABXNA-jNAjOTBc0EsM0Chd4AAaEwAQ

Pobierz
  • 0
@mirko_anonim pracuję umysłowo. Leki bardzo pomogły, łatwiej się skupić gdy się nie ma ciągłych myśli, że się jest gównem albo że się chce zdechnąć XD
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do osób z #fobiaspoleczna, #depresja, lękami.
Gdzie pracujecie?
U mnie kłopot jest taki, że nawet jak mam pracę w kołchozie (w którym nie chciałbym pracować, ale na praca zdalna trzeba mieć godność i odwagę, a ja jej nie mam) to i tak doświadczam przykrych emocji. Po prostu nie chciałbym przebywać w ogóle z ludźmi. Nawet nie chodzi o fizyczne przebywanie, ale o kontakty, przejmuję się jak
chciałbym dodać wpis o tym jakie namiętne je8anje w trójkącie z #depresja #fobiaspoleczna odbywa się u mnie dzień w dzień. dodać go z nadzieją że da mi to jakąś minimalną ulgę ale kiedy próbuję coś napisać to tak na prawdę nie wiem jak co i po co. stałem się tak #!$%@? głupi. nastrój okropny wleciał. wróciłem do leków i tym razem chciałbym zacząć jednocześnie z terapią. babka kazała umawiać wizytę jak najszybciej.
@Remus00: chodzi o to, że niektórzy są w tak tragicznym stanie, są w takim napięciu, lęku, że z terapii i tak niewiele by wynieśli, bo nie mogliby się na niczym skupić, tylko strasznie się bali podczas samej terapii.
  • Odpowiedz
Siema nie pisałem jakiś czas to teraz napiszę co u mnie. Jednak Holandia to nie było to czego szukałem. Kraj mi niepodszedł ale chyba i tak tego potrzebowałem, ponieważ stałem się bardziej otwarty i trochę bardziej rozmowny [nie jest jeszcze idealnie ale już jest lepiej niż było]. Spotkałem całkiem spoko ludzi i ogólnie mnie tam polubili i słyszałem o sobie dobre słowa. Praca raz była cięższa raz lżejsza [akurat tutaj mi się
  • 1
@Greensy: Minusy to napewno bycie cały czas z kimś w pokoju, brak prywatności, dojazd do pracy [10km w jedną stronę mocno gównianym rowerem], karta która niedziała w każdym sklepie dlatego musiałem robić zakupy w tych większych, całkiem drogo jest w Holandii niewiem jak w porównaniu do innych krajów, pogoda tragiczna, ciśnięcie na targety, i niektórzy ludzie [była taka jedna teamleaderka która kazała nawet w rozmowie tylko z nią mówić do siebie
  • Odpowiedz
ogarnijcie że czasy świetności tej piosenki były DWADZIEŚCIA (w zapisie pozycyjnym dziesiętnym 20) lat temu
w każdym razie chłopu kojarzy się ona z dyskoteką na zielonej szkole
którą uparcie przesiedział całą przy barze pomimo że wspomniana niedawno Karolina próbowała go wyciągnąć na parkiet xd ;///
ale by sobie napluł w ten swój durny ryj tchórzliwy ehhhh
ogólnie to zawsze myślał że dopiero w następnej klasie zamknął się w sb i zdziwaczał
Chodtok - ogarnijcie że czasy świetności tej piosenki były DWADZIEŚCIA (w zapisie poz...
  • Odpowiedz
Chłop był u psychiatry, jedzie po leki ze wsi do miasta bo u niego nie ma, a potem na psychoterapię. I tak to się żyje z tym upośledzeniem umysłowym( ͡º ͜ʖ͡º)

Jeszcze na szybko wziąłem jakaś młoda Julkę na te terapię ale już nie zadzwonię żeby zrezygnować jak potwierdziłem wizytę xD Może przynajmniej będzie scenka jak na pomarańczowo czarnej stronie ( ͡° ͜ʖ ͡°
gdyby leki były nieskuteczne to by ich nie produkowali

gdyby leki się nie sprzedawały to by ich nie produkowali

poprawiłem ( ͡º ͜ʖ͡º)
@sberatel:
  • Odpowiedz
@ziomus0812: po 2 klonach legancko się idzie do sklepu i paczkomatu, po 3 można jechać do miasta wojewódzkiego załatwić sprawy i wrócić (razem 3 godziny). I mówię tu o tabletkach 0,5mg

Ale nic nie przebije pregabaliny i klonów
  • Odpowiedz
Nie dajcie se wmówić tych bzdur o pracy nad sobą jeśli chodzi o relacje międzyludzkie. Popatrzcie na własne otoczenie. Nigdy żaden normick nie chodził na żadne tarapie ani nie musiał trenować przed lustrem aby zdobyć kolegów czy dziewczynę. Oni to robią podświadomie od zerówki, a jeśli tobie nie przyszło to z taką łatwością to nie przejmuj się bo przynajmniej dobór naturalny zadba o to abyś nie przekazał tych #!$%@? genów dalej.
#
@Glock17: Mi sie prawie udalo. Chodzilem na terapie, mialem nawet przez jakis czas pozytywne nastawienie, ale w koncu i tak sie poddalem. Trzeba mocno wierzyc w sukces, miec troche szczescia i sie nie poddawac. Najgorzej to wlasnie wpasc w negatywne nastawienie, ze nic sie nie uda - wtedy to naprawde koniec.
  • Odpowiedz
@Glock17: Człowiek się taki rodzi, osobowości nie zmienisz. Tryhardowanie wygląda żałośnie, jak się nie nadajesz do funkcjonowania w społeczeństwie to nie i tyle.
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, mimo że boli to trzeba zaakceptować. ()
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do osób z problemami psychicznymi. Jak podchodzicie do swojego płaczu?
Żaden ze stosowanych przeze mnie leków, które wpływają na serotoninę, noradrenalinę, dopaminę, histaminę nie redukował u mnie napięcia. Jak nie jestem na leku funkcjonuję gorzej, ale za to jak nagromadzi się we mnie napięcie zapłaczę, albo zaszlocham to momentalnie lepiej się czuję. W chwili płaczu czuję się jak śmieć, bo przelatują mi przez głowę straszne myśli, że jestem
Płacz jest potrzebny, jeśli twój organizm potrzebuje sie wypłakać, daj mu to, czuj to, przyjmij ten płacz i pomyśl skąd się może brać
  • Odpowiedz
Nienawidzę tej depresyjnej senności. Cały dzień zbieram się do tego aby posprzątać, a nic nie mogę zrobić bo nie mam nawet siły aby oderwać się od fotela. Wziąłem 400mg kofeiny i nic mi to nie dało. Albo sobie wmawiam że po co mam cokolwiek robić skoro jestem podludzkim śmieciem i taka czynność jak posprzątanie w pokoju nie sprawi że moje życie będzie lepsze.
#depresja #samotnosc #fobiaspoleczna
Dobra, za moment 24 lata a u mnie z roku na rok coraz gorzej. Dziś wstałem po 12 godzinach jak zwykle niewyspany. Zjadłem coś od niechcenia, sprawdziłem kompa, wyłączyłem. Nagle, mimo że spałem nawet za dużo, zachciało mi się spać. I tak o od 11 jedyne co robię to leżę w łóżku. Obudziłem się z drzemki i dalej chce mi się spać. Nie mam na nic ochoty, nic mnie nie cieszy. Jestem
Lukiak - Dobra, za moment 24 lata a u mnie z roku na rok coraz gorzej. Dziś wstałem p...

źródło: 1000004317

Pobierz
Dobra, za moment 24 lata a u mnie z roku na rok coraz gorzej.


@Lukiak: ziomo, teraz masz 1 atut którego nie widzisz bo jesteś oczadziały negatywnością - JESTEŚ MŁODY

przecież realnie jak się weźmiesz za siebie i każdego dnia będziesz konsekwentnie coś realizował to za 5 lat możesz być totalnie w innym miejscu

więc się nie skupiaj na przeszłości, ani na przyszłości też nie wielce - tylko co realnie dzisiaj
  • Odpowiedz