Cześć mirki
W zeszłym tygodniu w końcu zdiagnozowano u mnie adhd (zajebiście że dopiero po 21 latach życia xD), dostałem metylofenidat w postaci medikinetu20cr i ciekawi mnie czy ktoś poza mną miał podobne przeżycia. Generalnie pierwsza tabletka super, w końcu cisza w głowie, mogłem sie skupić na pracy i przestałem zapominać gdzie odkładałem narzędzia, a przynajmniej tak było przez pierwsze 3h, potem lek jakby przestał działać, mimo, że według ulotki powinien działać
@Mozolny_Szturm12: Z tego co próbowałem sie dokształcić na temat swojej przypadłości to, generalnie ludzie z adhd żyją z wiecznie obniżonym poziomem dopaminy. Stąd biorą sie problemy z pamięcią, koncentracją, lęki i brak chęci do działania. Dlatego niewielkie ilości stymulantów podwyższają poziom dopaminy a osoba z adhd czuje sie lepiej. A to, że stymulanty uspokajają ludzi z adhd jest jak najbardziej prawdą, mnie osobiście każdy stymulant zawsze uspokajał, mówie tu o tej
Podobno właśnie takie substancje jak afma i jej pochodne działają uspakajająco na osoby z ADHD.


@Mozolny_Szturm12: nie podobno, tylko od dawna wiadomo, że tak właśnie jest.

Generalnie z tego co się orientuję to w lękach (na ADHD) są jakieś pochodne amfy które wchodzą w ich skład. Proszę mnie poprawić jeżeli błądzę.


ADHD leczy się typowo metylofenidatem. Nie jest on pochodną amfetaminy, ale ma podobne działanie, tj. podnosi poziom dopaminy (której to
Całe życie zmagam się ze swoim #!$%@? i nieogarem życiowym i zaczynam podejrzewać, że mogę mieć adhd i chciałbym się zdiagnozować w tym kierunku.

Ogólnie to zawsze ADHD kojarzyło mi się z niegrzecznymi nadpobudliwymi dziećmi z problemami w szkole. Ja się kompletnie w taki obraz nie wpisywałem. Byłem cichym spierdoksem z fobią społeczną, który bał się odezwać, zwłaszcza w podstawówce. Z ocenami nie miałem nigdy problemu, ale nigdy się też nie uczyłem.
@KiedysBedeChadem: miałem i mam dalej identyczne symptomy jak ty, ale nie wykonuję takiego intelektualnego i twórczego zawodu jak programista a studiów nawet nie próbowałem xd
1. Poszedłem do psychiatry zdiagnozować się pod kątem ADHD
2. Powiedział, że wizyta u niego to za mało i mam przynieść opinię psychologa
3. Skierował mnie do psychologa
4. Na trzeciej wizycie miałem gotową opinię, z której jasno wynika, że nie mam ADHD tylko Aspergera.
Drugiej
@zdzislawspanialy: Zależy z czym przychodzisz, na pewno warto pójść, można się czegoś nauczyć i dowiedzieć na swój temat ale czy mi pomogło to dyskusyjne. Tyle, źe mój problem jest rozwojowy i pomogłaby tak jednoznacznie jedynie edycja genów, u ciebie może być inaczej. Na grupowej można poznać fajnych ludzi, oni mi najbardziej pomogli.
@qew12: no widzisz, musisz pokminić, którego leku jest to skutek uboczny. Zauważyłem, że masz problem, żeby rozpoznać za co odpowiada dany lek (pozytywne skutki jak i skutki uboczne), np. wspominałeś o tym, że masz bardzo małe libido / nie masz libido. Czy miałeś tak przed przyjmowaniem sulpirydu? Sulpiryd jest znany z tego, że często podwyższa prolaktynę, co skutkuje m. in. obniżeniem libido.
@meltdown super. Sa osoby, które biorą 10 lat a nawet do końca życia. A skutków ubocznych tych leków jest tak wiele- np. twardnienie tętnic, o 50% większe szanse na wylew, udar, krwotok wewnątrzczaszkowy. Życie z depresja jest ciężkie i życie na tych lekach jest ciężkie dla organizmu. Ale wiedząc to psychiatrzy wolą je przepisywać- bo lepiej ewentualnie nagle umrzeć później niż żyć codziennie z depresja i myślami samobójczymi. Zmniejszaj dawkę i wywal
crazykokos - @meltdown super. Sa osoby, które biorą 10 lat a nawet do końca życia. A ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
@meltdown psychiatrzy to przepisywacze leków. Niektórzy jeszcze gardzą psychologami- bo psycholog to nie lekarz. Zawsze zachęcają żeby zwiększyć dawkę, żeby przepisać kolejną receptę. Rzadko się zdarza taki, który sam powie, że można zmniejszać dawkę lub odstawić. Te ssri to dobry biznes. Gdybyś wiedział jak wiele lasek to bierze, u mnie w pracy to była połowa. Łykają jak tic taci i pełna pełna szuflada na chacie różnych antydepresantów. Ponoć nie można brać dopalaczy,
177 + 1 = 178

Tytuł: Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce
Autor: Aneta Pawłowska-Krać
Gatunek: reportaż
Ocena: 10/10
ISBN: 9788381914055
Wydawnictwo: Czarne
Liczba stron: 232
Reportaż przybliżający realia leczenia psychiatrycznego w Polsce. Książka oprócz pokazania historii pacjentów w różnym wieku i z różnymi zaburzeniami porusza też temat od strony funkcjonowania systemu. Rozmowy z lekarzami, działaczami, pracownikami oddziałów psychiatrycznych ukazują, to jak kulawy jest ten system. Braki personelu, kolejki do
Tosiek14 - 177 + 1 = 178

Tytuł: Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsc...

źródło: 948498-352x500

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy zna ktoś z was może jakiegoś psychiatrę który diagnozuje ADHD u osób dorosłych bez ceregieli z tysiącem konsultacji z psychologiem? Nie mogę sobie pozwolić na wydatek rzędu tysięcy złotych na cały proces a wiem że dobry psychiatra może sam zdiagnozować i zalecić leczenie ADHD.
Na wizytę stacjonarną jestem w stanie dostać się do #czestochowa #kielce i #krakow . Jeśli znacie kogoś z innego miasta kto prowadzi e-wizyty to
@mirko_anonim no to się nie zdiagnozujesz xD psychiatra czy psycholog, jeden pies. Tu i tu masz wywiad, dive, może moxo. Zresztą wydatek na diagnozę to #!$%@?, zobaczysz co będzie później jak ci przyjdzie wydawać kilka stów na leki + psychiatrę, a może dojdzie terapia XD
Zastanawiam na skutecznością psychoterapii/interwencji psychologicznych w rzeczywistym, codziennym świecie i życiu. Nie obserwuję skuteczności, wręcz przeciwnie. Mógłbym podać 3 przykłady z rodziny (nie mam obecnie znajomych) z ostatnich lat. Brak pozytywnych historii.

Pierwszy przykład to osoba z zdiagnozowaną depresją. Miała kontakt z psychologiem i interwencje psychologiczne. Popełniła samobójstwo w ciągu kilku tygodni.
Drugi przykład to osoba z objawami depresyjnymi i lękowymi. Uczęszcza na psychoterapię prawie 4 lata. W trakcie psychoterapii nastąpił nawrót
@senselessness trzeba szukać psychoterapeuty klinicznego przede wszystkim, mój psychoterapeuta bierze beznadziejne przypadki, których inni psychologowie nie chcieli się podjąć a ludzi z zaburzeniami nastroju czy depresją kieruje do innych psychologów, z którymi współpracuje, ale trafiają do niego głównie osoby ze schizofrenią i głęboko upośledzone i ma grafik zapchany, trzeba szukać, nie chodzić do pierwszego lepszego, który się podejmie
Fobia społeczna to nie strach przed ludźmi lecz nie chcemy żeby ludzie zauważyli w nas że czujemy niechciane emocje i ogólnie żeby nas nie ocenili źle albo że źle się zachowamy.Czyli chyba głównie chodzi o tą ocenę.

Strach to można czuć np przed wężem albo jakbyśmy zobaczyli w lesie wilka lub tygrysa a przed ludźmi to jest lęk bardziej.

#przegryw #fobiaspoleczna #psychologia #psychiatria
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Do kogo powinienem się zgłosić jeśli od 3 lat nie potrafię zapomnieć o jednej kobiecie?
W pracy gdy mam zajęcie wszystko jest okej i wszystko rozumiem ale przychodzą dni i wieczory gdy leżę w łóżku ze łzami w oczach i zastanawiam się co ja mam dalej w tym życiu robić. Nigdy nie lubiłem ludzi i nie potrafiłem z nikim rozmawiać a ona była tym jednym wyjątkiem, miała na mnie
@mirko_anonim: idziesz do psychiatry, mówisz że masz ciągłego doła (kij z powodem) i daje ci antydepresanty ssri po których ci tak blokuje odczuwanie emocji że przestaniesz się tym zadręczać, w sumie na zaburzenia związane z zakochaniem/ rozstaniem poleca się je w różnych miejscach
Jaki jest sposób, żeby zmusić osobę chorą psychicznie do leczenia w tym państwie z kartonu? Mam na myśli osobę psychotyczną, z urojeniami, nieprzywidywalną. Policja przyjeżdża i rozkłada ręce. Mówią, że oni nic nie mogą, a nawet jak pogotowie ją weźmie do szpitala, to wypisze po 3 dniach i będzie tak samo. Pogotowie grozi karą bezpodstawnego wezwania (wezwane było z desperacji, do osoby, która grozi, że coś sobie zrobi, tłucze naczynia, zniszczyła telewizor).
@njdnsjdnjs: No i zacznijcie nagrywać zachowania psychotyczne i wszelkie przejawy agresji/autoagresji. Jeśli zdecydujecie się na wniosek o przymusowe leczenie lub ubezwłasnowolnienie to będziecie mieć materiał dowodowy, że chora stanowi zagrożenie dla siebie i otoczenia.
Dodatkowo będzie podkładka dla służb ( pogotowie, policja), że to nie było bezpodstawne wezwanie - był tutaj miras którego żona miała ataki agresji, ale po przybyciu policji nagle "zdrowiała" i interwencja była nieskuteczna.