Mam w c--j poważny problem, moja wlascicielka jest mistrzem dizajnu, architektury oraz przede wszystkim elektroniki. Gniazdko z kontrolerem polaczone razem, a do tego bojler. Kable zaswiecily sie i teraz nie działa ciepla woda. Podlaczenie boilera z innego gniazda nic nie daje bo musi być do tego przez ten j----y, niedziałający kontroler. Teoretycznie, nie jest to trudne w naprawie ale p------e to bo czuje ze się zabije na wiór. Ile taka naprawa może
@le1t00: jak na to patrzę - to nie wiem czy dobrym pomysłem jest wzywać jakiegokolwiek elektryka. Jak to zobaczy ktoś, kto ma uprawnienia, to powinien całość zaorać, i albo zrobić to raz a dobrze, albo zrobić doniesienie do prokuratury. To jest abominacja wszelkich zasad robienia instalacji elektrycznej w łazience, od bhp do koranu.
Jak by to zrobić do porządku, to pewnie z 50zł byś musiał dać (nie wiem, czy z
Gniazdko z kontrolerem polaczone razem, a do tego bojler. Kable zaswiecily sie i teraz nie działa ciepla woda.
Podlaczenie boilera z innego gniazda nic nie daje bo musi być do tego przez ten j----y, niedziałający kontroler.
Teoretycznie, nie jest to trudne w naprawie ale p------e to bo czuje ze się zabije na wiór.
Ile taka naprawa może
Jak by to zrobić do porządku, to pewnie z 50zł byś musiał dać (nie wiem, czy z
@le1t00: Widocznie mało pożyteczny jesteś skoro trzyma Cię w takich warunkach.