@kolokek23: Jeśli przez lekkie ruchanko rozumieć zbliżenia niezadające bólu - bo takie coś rozważałem - to pewnie ruchanko. Choć to i tak głupawe porównanie, bo człowiek dorasta i może mieć traumę. A koń tkwi na zawsze w zwierzęcej nieświadomości. No i pisałem także o paskudnej hodowli, a ty tutaj założyłeś szybką śmierć bez przykrego przedtem.

Nie wiem, czemu omijasz pytanie, siląc się na nieprzystające analogie. Gadamy o zoofilii. Więc
  • Odpowiedz