Takie ostrzeżenie z dobrego serca - jeżeli znacie kogoś lub sami zamierzacie zacząć studia z psychologii, broń Boże nie róbcie tego na Uniwersytecie Łódzkim. Od jakiegoś czasu władze UŁ przeprowadzają akcję demontażu Instytutu Psychologii i średnio im wychodzi krycie się z tym. Dlaczego to robią, skoro jest to jeden z najbardziej "dochodowych" kierunków? Może robią miejsce dla "konkurencji"? W każdym razie - odwódźcie od pomysłu studiowania psychologii na UŁ, kogo możecie, bo
@glosnik: W zasadzie tłamszenie psychologii trwa od lat. Nie znam innego Uniwersytetu, gdzie psychologia byłaby tak deprecjonowana względem pedagogiki, jak na UŁ. Nawet nazwa wydziału - Wydział Nauk o Wychowaniu - jest prztyczkiem w nos dla psychologów, bo psychologia nie jest nauką o wychowaniu, a wszędzie indziej takie wydziały nazywają się "Wydziałami Nauk Społecznych" czy coś w tym guście. Na wydziale prowadzone jest jakieś dziesięć różnych rodzajów pedagogiki, psychologia - tylko
  • Odpowiedz
@franaa: całe szczęście, że mam 3 letnie praktycznie doświadczenie w projektowaniu i pisaniu stron.

Może będę lepiej sypał papryki do hot chicken wingsów jak mnie zwolnią... :P

@theBrain: szkoda tylko, że czekają mnie akurat dwa przedmioty, których wiedzą wyniesioną z wykładów czy ćwiczeń nie da się zaliczyć -> Logika i Algebra, muszę sam zadbać o notatki z podręczników i sam przeanalizować cały materiał.

Ja rozumiem, że jak uczelnia zdziera 600zł/m-c
  • Odpowiedz