Upielęgnowana pieczołowicie przez lata paranoja jest koszmarem. Ale pokonanie jej "własnoręcznie" daje olbrzymią satysfakcję i utwierdzenie w świadomości własnych możliwości. Coś pięknego. Co cię nie zabije, to cię wzmocni trafia do mnie jak nigdy wcześniej. #anime #randomanimeshit #kurumitokisaki #tokisakikurumi #datealive src: twitter
Od razu widać zmianę studia - kreska jest bardziej łagodna, a kolorystyka bardziej pastelowa. Czy to dobrze, czy źle, nie mi oceniać, jest inaczej. Ja i tak zawsze prześmiewczo powtarzam, że Date a Live skończyło się na tańcu Kotori na początku pierwszego odcinka pierwszego sezonu ;d Jakościowo to była równia pochyła w dół. Ostatnio, co mi się tutaj wyraźnie wybiło, to OVA z Origami, przy której przynajmniej się trochę uśmiałem. Więc nawet
@ludendorf: Jakby je przenieść do naszego świata to nie wiedziałbym czy ci współczuć czy zazdrościć, tym bardziej że większość z nich wygląda na takie co nie pytają się o zgodę tylko biorą( ͡°͜ʖ͡°)