Wyskoczyłem wczoraj z kumplami na piwko, coś gadamy i nagle się pojawił temat brudstocku. Pytam się ich czy widzieli improwizowaną scenkę z dnia świra między jakimś kucem a kondratem, odpowiedzieli, że nie więc im powiedziałem. Wtedy nagle kumpel się pyta czy widziałem inny filmik z tego samego festiwalu, z kolesiem, który pojechał prezydentowi, że nie odpowiada merytorycznie na pytania i gada o pierdołach a nie o poważnych rzeczach. Zatkało mnie. Spojrzałem memu