Byłem dziś z moim seksownym kolegą Damianem na teście zestawu Maty w McDonald's. Oto moja opinia.

Po lewej standardowy cziz, po prawej potrójny, Matczakowy. Kanapka bez zachwytu, czyli jak sie spodziewałem - klasyka tylko trzy kotlety, da się zapchać.

Matcha Latte - to jakieś nieporozumienie, raczej napój mleczny o ZNIKOMYM posmaku matchy. Mojemu seksownemu koledze smakowało bo nigdy tego nie próbował i było to odświeżajace dla jego kubeczków :)

Fryty
bartek-zelazny - Byłem dziś z moim seksownym kolegą Damianem na teście zestawu Maty w...

źródło: comment_1634838398UmJCHlELITSugIYg8bjT2J.jpg

Pobierz
@Floyt: Faktycznie procenty robią swoje, ale jak dla mnie trochę za słodkie żeby się nawalić, może dlatego, że ja w ogóle nie przepadam za piwami smakowymi.
  • Odpowiedz