Czytam ostatnio "Powrót z Gwiazd" Lema.

Początek spoko, ciekawe opisy, fajnie się czytało, choć zdania wielokrotnie złożone sprawiają czasem trudność (mało czytam).

I wszystko byłoby spoko, ale od około połowy książki, fajna fantastyka przeradza się w jebnięty romans. Taka #!$%@? i taki zawód. #tyleprzegrac

Zostało jeszcze ze 30 stron - mam nadzieję, że przynajmniej końcówka będzie, choć odrobinę, podobna do początku.

#lem #ksiazki #powrotzgwiazd