Kapitan Polska - Prolog

Taka mnie ostatnio naszła refleksja, odnośnie tzw. Złotego Pociągu oraz innych afer, że dopóki nasz jedyny, prawdziwy bohater wreszcie się nie przebudzi, to nic się w naszym pięknym kraju nie zmieni.

Rok 2015 r., środek Europy. Naród Polski ostatecznie pogrąża się w ogólnonarodowym zwątpieniu i otępieniu. Ludzie o nic już nie walczą – nie widzą żadnej nadziei. Klasa rządząca podporządkowuje sobie cały kraj, likwidując wszelkie środki oporu.
Ten stan trwa wiele miesięcy. I tylko siedmioletni Andrzejek, widząc jak ciężko pracują jego rodzice (na umowę zlecenie za 700 zł brutto miesięcznie) i w jakich warunkach muszą żyć, każdego wieczoru siada przy oknie i wpatruje się w szarą betonową dżunglę, szepcząc, łkającym głosikiem: „Kapitanie Polsko, potrzebujemy Cię”.
S.....k - Kapitan Polska - Prolog

Taka mnie ostatnio naszła refleksja, odnośnie tz...

źródło: comment_rEieSILI0GLlVRByv31NKOw8Vv596NWU.jpg

Pobierz