#patoferyfikator dla wyświetleń pojechał do matki Ducha, żeby zachęcić ją do pojechania z nimi do szpitala, w którym leży jej syn. Baba mu tłumaczy, że ma depresję, problemy z sercem i nie chce sobie więcej nerwów psuć i niszczyć zdrowia, że Duch to kawał chu..ja był, a on jej nawija makaron na uszy i później mówi "dwa razy padaczki dostał jakieś strasznej, na święta, możemy Pani pokazać" (
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach