Wszyscy narzekają na #demografia a nikt nie zwraca uwagi jak powszechny jest #parentshaming i jak wielkie w tym temacie ma znaczenie.
Wrzutek o "bebzonach' ciężarnych kobiet, narzekanie na "gowniaki" drace morde, nazywanie małych dzieci "obrzydliwymi ziemniakami" i cała reszta deprecjonowania rodzicielstwa i rodziny to właśnie #familyshaming i #parentshaming.
Ludzie nie chcą mieć dzieci bo rodzice i rodzinny styl życia jest na każdym kroku dziś prześladowany.
@ZielonaOdnowa: Zgadzam się. W zeszłym tygodniu rozmawiałem na podobny temat z kolegą i postawiłem tezę, że obecni i przyszli rodzice małych dzieci będą mieli znacznie większy problem z akceptacją swoich latorośli i ich zachowań/wybryków przez znaczną cześć społeczeństwa z powodu rosnącej bezdzietności i związanej z tym brakiem rodzicielskiej empatii. Na swoim przykładzie wiem, jak patrzy się na dzieci, kiedy nie ma się swoich, a jak ta percepcja się zmienia w momencie
Wrzutek o "bebzonach' ciężarnych kobiet, narzekanie na "gowniaki" drace morde, nazywanie małych dzieci "obrzydliwymi ziemniakami" i cała reszta deprecjonowania rodzicielstwa i rodziny to właśnie #familyshaming i #parentshaming.
Ludzie nie chcą mieć dzieci bo rodzice i rodzinny styl życia jest na każdym kroku dziś prześladowany.
To jest realny problem społeczny z
źródło: Screenshot_20240313-125016
Pobierz