#coolstory #truestory
Poprzednie części historii tutaj:
PROLOG: http://www.wykop.pl/wpis/6877068/coolstory-mam-sasiada-nazwijmy-go-panem-jurkiem-bo/
AKT I: http://www.wykop.pl/wpis/6887992/coolstory-truestory-panjurek-poprzednia-czesc-hist/
AKT II: http://www.wykop.pl/wpis/6894294/coolstory-truestory-poprzednie-czesci-historii-tut/
Zapraszam do śledzenia tagu #panjurek
AKT III
Zawał (?)
Styczeń 2014
Przyjechał do mnie kumpel, który spędził ostatni semestr na Erazmusie. Miał ze mną pomieszkiwać, aż nie znajdzie mieszkania. Pierwszego wieczora postanowiliśmy skoczyć do monopolowego po parę piwek i ruszyć na domówkę. Wchodzimy do sklepu, a tam jakieś nietypowe poruszenie, wszyscy się pokładają ze śmiechu, a przy ladzie
Poprzednie części historii tutaj:
PROLOG: http://www.wykop.pl/wpis/6877068/coolstory-mam-sasiada-nazwijmy-go-panem-jurkiem-bo/
AKT I: http://www.wykop.pl/wpis/6887992/coolstory-truestory-panjurek-poprzednia-czesc-hist/
AKT II: http://www.wykop.pl/wpis/6894294/coolstory-truestory-poprzednie-czesci-historii-tut/
Zapraszam do śledzenia tagu #panjurek
AKT III
Zawał (?)
Styczeń 2014
Przyjechał do mnie kumpel, który spędził ostatni semestr na Erazmusie. Miał ze mną pomieszkiwać, aż nie znajdzie mieszkania. Pierwszego wieczora postanowiliśmy skoczyć do monopolowego po parę piwek i ruszyć na domówkę. Wchodzimy do sklepu, a tam jakieś nietypowe poruszenie, wszyscy się pokładają ze śmiechu, a przy ladzie
- AnakondaWins
- BlackDave
- easnadh
- tiris
- Takumi
- +10 innych
Poprzednie części historii tutaj:
PROLOG: http://www.wykop.pl/wpis/6877068/coolstory-mam-sasiada-nazwijmy-go-panem-jurkiem-bo/
AKT I: http://www.wykop.pl/wpis/6877068/coolstory-mam-sasiada-nazwijmy-go-panem-jurkiem-bo/
AKT II: http://www.wykop.pl/wpis/6894294/coolstory-truestory-poprzednie-czesci-historii-tut/
AKT III: http://www.wykop.pl/wpis/6903098/coolstory-truestory-poprzednie-czesci-historii-tut/
NIE CZYTAĆ BEZ ZAPOZNANIA SIĘ Z POPRZEDNIMI CZĘŚCIAMI!
SERIO!
EPILOG
13 stycznia 2014
Siedzę w mieszkaniu, właśnie wróciłem z uczelni, sprawdzam gorące w mirko. Przychodzi współlokator, mówi, że jako że się #!$%@? (przecież mirkowałem!), to żebym skoczył do sklepu po papier toaletowy, bo się skończył. Spoko, skoczyłem. Wracam z trójwarstwową zdobyczą x8, gdy tylko otworzyłem