HALO, HALO! CZY PAMIĘTACIE JESZCZE #overunder ?!

Przypomniałem sobie, że właściwie nie było żadnego podsumowania, a szkoda bo ankiety pokazały jak wykopki widzą sezon NBA. Żeby wszystko było jasne:

- ponieważ, w ankiecie podawaliśmy przedziały, liczba zwycięstw jakie uzyska/straci dana drużyna będzie medianą z danego przedziału
- kolejność danych to odpowiednio miejsce w konferencji, nazwa drużyny, bilans który wyszedł w ankiecie, w nawiasie przedział z jakiego wyciągałem medianę, czyli najpopularniejszy przedział w ankiEcie, bilans przewidywany przez bukmacherów przed sezonem, bilans w poprzednim sezoniePokaż całość

Dobra, robię kwestionariusz dotyczący nadchodzącego sezonu. Każda drużyna dostanie po 3 pytania, każde zamknięte (albo tak, albo nie). Narazie zrobiłem 2 dywizje. Jeśli macie jakieś sugestie co do pytań, śmiało piszcie, ale lepiej tutaj pod wpisem, choć umożliwiłem komentowanie :P
No i mam ważne pytanko. Jak najlepiej byłoby to ogarnąć tak, żebym po sezonie mógł po prostu wpisać rezultaty, a potem by mi automatycznie dało wasze wyniki? Najlepiej jakby jeszcze wasze odpowiedzi byłyby widoczne dla każdego, pełna jawność tutaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Link: https://docs.google.com/document/d/1Q4QLKtGP5sw-N_e31-Iv_7RSzjGfV3_wHqjV8ZIXVH4/edit?usp=sharing

Aha, co do #overunder to będą powtarzane na pewno Bucks i Sixers, ale to za kilka dni, bo może jeszcze jakaś kontuzja wpadnie ( ͡° ͜ʖ ͡°). CośPokaż całość

Późno, ale jest! Ostatnia ankieta!

GOLDEN STATE WARRIORS!

Każdy zna historię z tamtego sezonu, rekord RS, i piękny comeback Cavs i niesamowitego Lebrona skończył się największym chokiem w historii NBA. Do tego takie smaczki, jak brak psychiki Kleja, Stef który jest delikatnie mówiąc bez formy w kluczowym momencie sezonu i Śmieć kopiący Adamsa. Wydawałoby się, że nie da się bardziej wkurzyć kibiców NBA (oprócz oczywiście kibiców GSW), a jednak Jerry West znalazł na to sposób, jedną decyzją zwiększył nienawiść całej społeczności do Warriors! [ZOBACZ MEMY!]

ZamiastPokaż całość

Przedostatnia drużyna, czyli San Antonio Spurs!

Najrówniejsza drużyna w historii NBA, która zagra swój pierwszy sezon w tym tysiącleciu, bez najlepszego PF'a w historii i według wielu (w tym mnie) najlepszego gracza w XXI wieku. Mimo tej straty, Spurs i tak znów mają skład który ma prawo walczyć o najwyższe cele. Najważniejszym graczem która ma stanowić o sile Spurs w tym sezonie, ale również w następnych latach jest Kahwi Leonard, prawdopodobnie jeden z największych kandydatów do nagrody MVP w tym sezonie. Spurs nie próżnowali też podczas FA i ściągnęli najbardziej "spursowego" gracza który był dostępny wśród graczy wysokich. Gasol, czyli gracz świetnie podający, który potrafi zdobyć punkty pod koszem na wiele sposobów, bardzo inteligentny, świetny jeśli gra w jakimkolwiek systemie. Poza tym wiecznie młody Manu, Aldridge który w poprzednim sezonie dopiero wchodził do drużyny, ale chyba z każdym tygodniem pasował tam coraz lepiej, Parker który moim zdaniem jest chyba teraz najsłabszym punktem S5 Spurs (mimo mojej ogromnej sympatii, wiek mu nie pomaga) i całe grupa roleplayer'ów, których Pop wykorzystuje w 110%. Czy Spurs mają tyle potencjału, żeby zagrozić Warriors na zachodzie, a potem w finałach Cavs?

Poprzedni sezon: 67-15 jak tym razem?

Pokaż spoiler

Pokaż całość

Nareszcie wjeżdża konkretna ekipa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cleveland Cavaliers

Obietnica została spełniona. LeBron James odczarował sport w Ohio i dał Cleveland mistrzostwo NBA. Droga ku temu była długa i burzliwa, od draftu, przez kolejne wręcz heroiczne występy LBJ w PO, gdzie nie miał nikogo obok siebie, kto mógłby dać mu wymierne wsparcie, a potem słynne Decision, sezony Tankowania w których Cavs mieli aż 3 jedynki draftu na czele z A̶n̶t̶h̶o̶n̶y̶m̶ ̶B̶e̶n̶n̶e̶t̶t̶e̶m̶ Kyrie Irvingiem, kolejnymi wymianami (Love, Schumpert + Smith, Frye), pierwsza porażka w finałach z GSW, aby rok później ograć ze stanu 1-3 najlepiej grającą ever drużynę w sezonie regularnym. 7 mecz finałów sam w sobie był pełen dramatyzmu, od The Block, przez obronę Love'a na MVP Currym, do gamewinnera Kyrie Irvinga. Ta historia pewnie się kiedyś doczeka dobrej książki, albo i filmu. LeBron James grał absolutnie nieziemsko w obu PO jakie miał po powrocie do Cleveland, mimo że był to jego 12 i 13 sezon w lidze, a nie miał żadnej przerwy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam James twierdzi w wywiadach że walczy z duchem, czyli dziedzictwem Michaela Jordana. Dąży do tego aby zdetronizować go na pozycji GOATa. Nemesis Cavs, Golden State Warriors było silne, a stało się jeszcze silnejsze. LBJ będzie miał cholernie ciężkie zadanie, żeby ich pokonać, ale jeśli to zrobi, Michael Jordan znowu będzie musiał zapłakać.
Cavs mieliPokaż całość

Chyba nie wyrobię się z pisaniem do północy, ale trudno:
Toronto Raptors

Kanadyjski rodzynek w NBA zaliczył najlepszy sezon w historii swojej franczyzy. ECF i 56 zwycięstw to bardzo dobry rezultat. Po tym jak drużynę opuszczały kolejne diamenty, Tracy McGrady, Vince Carter (#!$%@?, oni grali w jednej drużynie), Chris Bosh, Damon Stoudemire, Andrea Bargnani ( ͡° ͜ʖ ͡°), dinozaurom udało się wreszcie mieć w składzie dwóch All Starów - DeMara DeRozana i Kyle'a Lowry'ego. Obaj prezentowali fenomenalną formę w sezonie regularnym, żeby znowu w PO ssać. Dla porównania Lowry i DeRozan w RS odpowiednio 51,6% i 46,3% a w PO: eFG 46,1% i 39,9% eFG. Ponadto obaj dużo gorzej spełniali swoje obowiązki defensywne. Na nieszczęcie dla Raptors jedynie 26 gier zagrał ich pozyskany za duże(na pewno wówczas :P) pieniądze DeMarre Carroll rozegrał jedynie 26 spotkań w RS, ale pod jego absencję mógł się rozwijać między innymi Norman Powell. Dużym zaskoczeniem była dla wszystkich forma Bismacka Biyombo, niechcianego w Charlotte, podpisanego za minimum centra. Gość grał świetne minuty pod nieobecność Valanciunasa i zarażał energią kolegów z drużyny. Niestety, Biyombo uciekł na Florydę, a dziurę po nim będzie łatał Sullinger i rooke Jakob Poetl. Toronto na początku strasznie męczyło się w 1 rundzie z Paulem George'm i Pacers, a w 2 znowu mieli ogromne problemy z Miami Heat, w końcu LeBron James pokonał ich w Finałach konferencji, ale za sukces można uznać urwanie im dwóch meczów, choć nikt ani razu nie pomyślał że Toronto może tę serię wygrać. Ogółem Raptors mieli 5 atak w lidze, 11 obronę przy 29tym tempie. W offseason ich największym osiągnięciem było przedłużenie DeRozana.

Przybyli: Jakob Poeltl, Pascal Siakam,Pokaż całość

Następna drużyna czyli Oklahoma City Thunder.

Co tu dużo mówić. W tej drużynie Durant był prawie wszystkim, więc w lipcu zmieniło się prawie wszystko. Historię Oklahomy będziemy dzielić na erę przed i po odejściu Duranta. Właściwie wszystkie zawirowania, prowadzą do jednego pytania: jak Westbrook sam pociągnie drużynę? Wiemy, że podczas nieobecności Duranta spowodowanych kontuzjami, Westbrook kręcił nieprawdopodobne cyfry, ciągnąc przy tym zespół, ale chyba nikt nie wie czy będzie w stanie robić to przez cały sezon. Do tego dochodzi spora wymiana, Serge Ibaka czyli lider formacji podkoszowej OKC, wylądował w Magic, a do OKC przeszło kilku wartościowych, młodych zawodników.

Odeszlu: Kevin Durant, Randy Foye, Serge Ibaka, Nazr Mohammed, Dion Waiters
Przybyli: Ersan Ilyasova, Victor Oladipo, Domantas SabonisPokaż całość

Los Angeles Clippers

Zaczynamy wchodzić w część drużyn które możemy zaliczać do grona "contenderów" (oczywiście nie liczyć OKC), przy czym dziś mamy tą z nich która chyba najmniej pasuje do tego grona. Clippers przeszli przez typowy dla nich w ostatnich latach offseason: zamienili role-playerów na innych role-playerów. Poza delikatnie mówiąc pazernością na rynku FA (oczywiście spowodowaną też swoim salary), największym problem LAC w ostatnich latach była pozycja SF i nie inaczej będzie w tym roku. Pierce czy Luc Mbah a Moute nie są graczami którzy zagwarantują przewagę przeciw takim graczom jak Durant, Leonard, Lebron, właściwie ciężko im będzie też z innymi graczami S5 na tej pozycji w jakimkolwiek zespole ligi. Wynik LAC zależy też w dużej mierze od zdrowia, jeśli CP3 nie opuści wiele meczów i chyba najważniejsze, jeśli Blake zagra zdrowy sezon i będzie kontynuował swój rozwój jak robił to m.in. 2 lata temu, to LAC mogą liczyć się w walce o finały na zachodzie, lecz nie jestem pewny czy o coś więcej.

Odeszli: Cole Aldrich, Jeff Ayres, Branden Dawson, Jeff Green, Pablo Prigioni, C.J. Wilcox
Przybyli: Brandon Bass, Brice Johnson, Marreese Speights, Diamond StonePokaż całość

Miami Heat.

No tutaj to się wydarzyło, ale od początku. Miami są drugi rok po powrocie LeBrona do Ohio. W tym czasie Chris Bosh zagrał 97 meczów, na 164 możliwe, a ponadto opuścił Play-Offy w tym roku. Dużo lepiej wyglądało zdrowie Dwyane'a Wade'a, co może być lekkim zaskoczeniem. W sezonie 14/15 nie zakwalifikowali się do PO, dzięki czemu mieli 10 numer draftu z którym wybrali Justise'a Winslowa i z 40 Josha Richardsona. Obaj młodzi gracze okazali się bardzo przydatni w rotacji, magia Pata Rileya nadal działa. Hassan Whiteside potwierdzał, że jest freakiem i że jest w czołówce centrów ligi, Luol Deng był znów b. solidnym two-way graczem, a Goran Dragić nadal nie może odnaleźć formy z MIP sezonu. Ogółem - 14 atak, 9 defensywa, 25 tempo. W PO stworzyli najbardziej zażartą serię spośród wszystkich w I rundzie i ostatecznie pokonali Charlotte Hornets. W drugiej rundzie po niemniej morderczym boju ostatecznie ulegli Toronto Raptors. No i to offseason. Hassan Whiteside dostał spodziewanego maxa, a Dwyane Wade dostał ofertę, która go podobno obraziła(?), cała historia jego relacji z Brylantynowym Patem jest zawiła, ale koniec końców chodząca legenda Heat zagra następny sezon w Chicago Bulls. Żary również wyrównały ofertę Nets za Tylera Johnsona i w 2 pierwszych latach kontraktu ten combo-guard zarobi koło 5 mln$, a w 2 ostanich - aż 19 mln$(!). Na koniec najsmutniejsza sprawa - zdrowie Chrisa Bosha. Jeden z najlepszych PFów ostatnich lat najprawdopodobniej nie zagra już dla Heat, o ile w ogóle w koszykówkę. Chodzi o zakrzepy w jego płucach, przez co lekarze z Miami nie dopuścili go do obozu przygotowawczegi. Sam Bosh jest uparty i twierdzi, że jak nie Heat, to jest jeszcze 29 innych ekip w NBA.

Przybyli: Luke Babbitt, Wayne Ellington, Stefan Jankovic, James Johnson, Rodney McGruder, Willie Reed, Okaro White, Derrick Williams, Dion Waiters
Odeszli: Luol Deng, Gerald Green, Joe Johnson, Amar'e Stoudemire, Dwyane Wade, Dorell Wright, Chris Bosh(?)Pokaż całość

Atlanta Hawks

Dotychczas znani z bycia najnudniejszą drużyną NBA, ale bardzo stabilnie grają przez wiele lat. Fenomalny sezon mieli w 14/15 gdzie mieli 4ech All-Starów, najlepszy bilans na wschodzie(60 zwycięstw) i... sweep w ECF (4-0 z LeBronem). Z tamtej piątki jedynym all-starem nie był DeMarre Carroll i na wolnej agenturze został podpisany przez Toronto Raptors. Jego nieobecność dało się odczuć w następnym sezonie, mimo przyzwoitej gry Kenta Bazemore'a. W sezonie 15/16 Hawks zanotowali już znacznie gorszy bilans, stracili 12 zwycięstw względem poprzedniego sezonu. W PO pokonali w pierwszej rundzie Boston Celtics, ale w kolejnej rundzie znowu dostali czapę od LeBrona i kolegów. Wydaje się, że szczytem możliwości drużyny z Georgii było właśnie ECF w 14/15, dlatego Mike Buldenhozer postanowił zmienić. Stracili Ala Horforda, w jego miejsce przyszedł Dwight Howard, który nadal szuka (pewnie jej nie znajdzie) formy z Orlando, oraz wymieniono startera na PG czyli Jeffa Teague'a za jedynie pick w drafcie. Miejsce Teague'a ma zająć Dennis Schroeder, dotychczasowy rezerwowy. Hawks mieli, uwaga, drugą defensywę w lidze, oraz aż 22 atak, przy wysokim 8mym tempie.

Przybyli: Taurean Prince, Dwight Howard, DeAndre Bembry, Malcolm Delaney, Jarrett Jack
Odeszli: Al Horford, Jeff Teague, Kirk Hinrich, LamarPokaż całość

Nareszcie. Czekałem na to zbyt długo.

Dziś kolej na Boston Celtics!

tl;dr

OdeszliPokaż całość

Charlotte Hornets!

Jak dla mnie to jeden z bardziej bezpłciowych teamów w lidze. Niby skład niezły, ale maks na 2 rundę przy dobrym rozstawieniu, nie mają jakiejś wybitnej młodzieży, nie mają żadnej wielkiej gwiazdy (sorry Kemba), nie grają jakiejś atrakcyjnej koszykówki, nie wiem czy jest jakikolwiek aspekt w którym by się wyróżniali (rok temu mieli chociaż włosy Lina). Nie wiem czego oczekiwać od tej drużyny, chyba do przodu za bardzo nie pójdą, do tyłu też raczej nie bo aż tak się nie osłabili. Co myślicie?

Odeszli: Troy Daniels, Jorge Gutierrez, Tyler Hansbrough, Al Jefferson, Courtney Lee, Jeremy Lin
Przybyli: Marco Belinelli, Roy Hibbert, Brian Roberts, Ramon Sessions, Christian WoodPokaż całość

Znowu późno, ale jest: Indiana Pacers!

Mam mało czasu więc dziś bez opisu. Jak dla mnie potencjalny czarny koń rozgrywek.

Odeszli: George Hill, Jordan Hill, Solomon Hill, Ty Lawson, Ian Mahinmi
Przybyli: Jeremy Evans, Al Jefferson, Georges Niang, Jeff Teague, Thaddeus YoungPokaż całość

Rzutem na taśmę:
Portland Trail Blazers

Ekipa z Oregonu miała nadzwyczaj dobry poprzedni sezon. W okresie między sezonem 14/15 a 15/16 stracili/pozbyli się 4 starterów z poprzedniego sezonu: LaMarcusa Aldridge'a, Robina Lopeza, Wesa Matthewsa i Nicolasa Batuma. Władze organizacji pozostawiły Damiana Lillarda, dały mu maxa i na nim zdecydowali się oprzeć swą przyszłość. Eksperci sądzili, że po tych uszczerbkach, PTB spędzą sezon, lub dwa na przebudowie. Tymczasem udało im się zdobyć 5 tą lokatę (tylko 1oczko niżej niż rok wcześniej) i pokonali LAC w I rundzie PO, odpadając w II rundzie z GSW. Dame DOLLA został pominięty w nominacjach do ASG (dość absurdalne), potwierdził swoją klasę i był prawdziwym liderem drużyny i nikt już nie kwestionuje jego pozycji wsród najlepszych rozgrywających ligi. Drugim strzelcem drużyny został CJ McCollum. Gracz, który już w play-offach 14/15 pokazywał potencjał, wreszcie dostał szansę i został MIP sezonu. Ponadto progres zaliczyli niechciany w Nets Mason Plumlee, Allen Crabbe, Al-Farouq Aminu czy Mo Harkless. Terry Stotts był jednym z faworytów do COTY. Ostatecznie ekipa z MODA Center miała aż 6tą ofensywę i 20 obronę w lidze, przy 13tym tempie. W offseason byli dość aktywni i hojni. Z ekipy która była jedną z najmniej wydających na pensje, w nadchodzącym sezonie będą na przeciwnym biegunie. Zobaczymy, czy im się to opłaci.

Przybyli: Evan Turner, Festus Ezeli, Jake Layman, Tim Quarterman, Shabazz NapierPokaż całość

Detroit Pistons.

Drużyna z miasta które zabankrutowało, które było domem dla świrów z Bad Boys, w którym najlepiej smakuje spaghetti mamy. Tłoki dopiero w poprzednim sezonie wybiły się po kryzysie w jaki klub wpędziły decyzje Joe Dumarsa. Stan van Gundy posprzątał bałagan i obecnie ma dość obiecującą ekipę. SvG odtworzył Orlando Magic, czyli znowu wokół atletycznego centra (Howard/Drummond) ustawił strzelców i two-way graczy. Jednym z największych problemów Pistons w poprzednim sezonie były osobiste właśnie Drummonda, rzucał haniebne 35,5%, przez co często był hakowany, a Pistons musieli gonić wynik. Tłoki żeby uniknąć tych sytuacji dokoptowali kolejnego centra, czyli BOBANA i razem z Aronem Baynesem mają grać, gdy hakowanie będzie zbyt uciążliwe dla drużyny. Pistons mieli 12 obronę i 13 atak w lidze, przy 21 tempie gry. W Play-Offach dostali 4:0 od Cavaliers i tyle. Najciekawszą historią tej serii były próby trash-talku Stanleya Johnsona xD

Przybyli: Boban Marjanovic, Henry Ellenson, Michael Gbinije, Jon Leuer, Ish Smith, Cameron Bairstow.
Odeszli: Jodie Meeks, Spencer Dinwiddie, AnthonyPokaż całość

Dzisiaj Mavs!

Kolejny rok drużyny z Dallas pod dowodzeniem Dirka. Jak co roku były wielkie plany na offseason, jak co roku musieli pocieszyć się nagrodami pocieszenia.

Odeszli: Raymond Felton, David Lee, JaVale McGee, Zaza Pachulia, Chandler Parsons, Charlie Villanueva
Przybyli: Harrison Barnes, Andrew Bogut, Nicolas Brussino, Seth Curry, Dorian Finney-Smith, Jonathan Gibson, A.J. HammonsPokaż całość

Dziś na tapecie mamy Memphis Grizllies!

Drużyna która w poprzednim sezonie była wyjątkowo nawiedzana przez kontuzje, w następnym powinni walczyć o PO na Zachodzie, razem ze swoim rozgrywającym, który stał się podczas tych wakacji bardzo bogatym człowiekiem.

Odeszli: Chris Andersen, Matt Barnes, Nick Calathes, Bryce Cotton, Jordan Farmar, P.J. Hairston, Xavier Munford, Lance Stephenson
Przybyli: Wade Baldwin IV, Troy Daniels, Deyonta Davis, James Ennis, Andrew Harrison, Chandler ParsonsPokaż całość

Drużyna która zdominowała całe 90's, była domem dla pewnego hazardzisty, zwanego też GOATem, dwoma słowami:
Chicago Bulls

Zaczynają się drużyny które miały więcej niż 50% zwycięstw, choć pierwsza z nich nie zagrała w play-offach, mimo że w sezonie 14/15 miałaby z tym bilansem 6te miejsce we wschodniej konferencji. Zwolnienie Toma Thibodeau miało dać drużynie świeżości, zatrudniony został Fred Hoiberg, który był w trakcie sezonu krytykowany za niewystarczający autorytet do zapanowania nad szatnią. 67 meczów zagrał Jimmy Butler, a 66 Derrick Rose, a DPOY sezonu 13/14 Joakim Noah tylko 29, w tym tylko 2 w s5. Mieli dopiero 23 atak i 15 obronę w lidze, przy 15tym tempie. Latem wydarzyła się w Chicago nielada rewolucja. Derrick Rose opuścił Windy City, na rzecz Big Apple. Wiemy, że Derrick Rose bardziej przeszkadzał, niż pomagał tej drużynie, jednak wartość marketingowa, czy nawet sentymentalna najmłodszego MVP ever jest nieoceniona dla Bulls ery post-Jordanowskiej. Do Byków trafili m.in. Dwyane Wade czy Rajon Rondo, którzy będą szukali dawnej formy.

Przybyli: Jerian Grant, Rajon Rondo, Denzel Valentine, Dwyane Wade, Paul Zipser, Isiaah Canaan, Spencer Dinwiddie, Robin LopezPokaż całość

To od razu druga, tym razem pierwsza ankieta o drużynie która dostała się do gier posezonowych (mogę, to polonizuje na chama), czyli:
Houston Rockets

Tutaj podobnie do Wizards, ekipa z Texasu zaliczyła solidny zjazd. W sezonie 14/15 James Harden długo walczył ze Stephenem Currym o tytuł MVP sezonu, a Rockets grali w finale konferencji zachodniej, po pięknej serii w II rundzie PO z Clippers. Teraz do samego końca nie byli pewni czołowej 8mki zachodu, a James Harden wyłapał MVP Shaqtin O'fool (imo niesłusznie). Prawie każdy gracz zaliczył regres, na czele z Ty Lawsonem, Terrencem Jonesem, Dwightem Howardem, James Hardenem, Corey Brewerem. Z graczy którzy zaliczyli progres, wymienić trzeba Trevora Arizę i Clinta Capelę. W trakcie sezonu pożegnano Kevina McHale'a, a drużynę do końca sezonu prowadził J.B. Bickerstaff. Rakiety zagrały w I rundzie PO z GSW i przegrały 1-4. Największym sukcesem było skontuzjowanie Stephena Curry'ego. Houston Rockets mieli 7 atak i aż 21 obronę, przy 7dmym tempie w lidze. W offseason władze Rockets potwierdzili, że pokładają swoje nadzieje w Brodzie i podpisali z nim przedłużenie.

Przybyli: Ryan Anderson, Eric Gordon, Tyler Ennis, Nene, Pablo Prigioni.Pokaż całość

Wczoraj nie było ankiety, to dzisiaj będą dwie. Tutaj spodziewam się rekordu frekwencji, bo na tapet wjeżdża:
Washington Wizards!

Drużyna ze stolicy, drużyna w której gra @john_wall i Wielki Polak #gorswag i wreszcie drużyna, która zawiodła w poprzednim sezonie. W sezonie 14/15 Wizs elegancko w 1 rundzie PO zmietli Raptors, ale nie dali rady Atlancie Hawks w następnej. Nieobecność w Play-Offach 15/16 to porażka Czarodzieji, choć można ją usprawiedliwiać kontuzjami i silniejszą konkurencją na wschodzie. Bradley Beal, druga opcja w ataku drużyny, rozegrał jedynie 55 spotkań, z czego tylko 35 w s5. Otto Porter mimo że zaliczył progres, nie wszedł w buty Paula Pierce'a. Na plus oczywiście można zaliczyć występy Walla, który dwoił się i troił po obu stronach parkietu, oraz naszego polskiego rodzynka. Wreszcie w Waszyngtonie jest gracz na pozycję nr 4, który może z powodzeniem szukać rzutu za linią, przez co JW ma więcej miejsca do penetracji. Mowa oczywiście o Markieffie Morrisie. Ostatecznie WW mieli 20 atak w lidze i 14 obronę, grając szybko, bo mieli aż 5te tempo w NBA. Jednak największą porażką Wizards jest fiasko planu KD2DC. Stołeczna ekipa przygotowywała się do tej wolnej agentury najdłużej, bo było widać ruchy w organizacji mające skłonić Duranta do powrotu do domu (Kevin wychował się niedaleko od Waszyngtonu), jednak gwiazdor nawet nie zaplanował z nimi spotkania. Największym atutem miało być podpisanie poprzedniego trenera Thunder - Scotta Brooksa, ale nic by to nie dało.

Przybyli: Trey Burke, Ian Mahinmi, Andrew Nicholson, Daniel Ochefu, Jason Smith, Tomas Satoransky, JohnnyPokaż całość