Planuję kupić pierścionek zaręczynowy. Mam upatrzone dwa modele. Oba ładne. W jednym modelu brylant jest oprawiony w cztery łapki, w drugim w sześć łapek. Jak to jest ze stabilnością kamienia? Czy jest ryzyko że na takich czterech łapkach coś się poluzuje i kamień wypadnie? Powiem szczerze, że obawiam się stabilności. Zna się ktoś na tym i może mi coś doradzić? #zareczyny #rozowepaski #jubilerstwo #obrac
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@perla12: W przypadku dobrze zakutego kamienia niezależnie od wyboru kamienia centralnego mocowanego w oprawie w cztery lub sześć łapek kamień ma stabilnie siedzieć i być nie do ruszenia, ale… Tutaj mogą pojawić się dwie kwestie, po pierwsze czy został prawidłowo zakuty przez złotnika i druga sprawa czy w trakcie użytkowania nie dojdzie do jakiego nieprzewidzianego na ten moment wydarzenia, które wpłynie na odkształcenie całej konstrukcji i spowoduje, że jedna łapka
  • Odpowiedz