Natomiast co do jego tytułu i treści zrodziło się we mnie pytanie- to lekarka działała zgodnie z przepisami czy złamała przepisy i podała policji poufne dane pacjenta łamiąc tajemnice lekarską? Bo zawartość artykułu jak i sam tytuł twierdzi, że lekarka postąpiła zgodnie z przepisami, ale podała policji dane których nie powinna podawać. Więc
@slapdash: przeczytałem artykuł, ale mój wpis się odnosił do tego co autor miał na myśli pisząc w nagłówku że lekarka postąpiła zgodnie z przepisami i jednocześnie w tym samym nagłówku napisał, że prawa pacjenta zostały złamane. I tego się tyczył mój wpis co jest wyraźnie napisane.
@FuriousViking: no więc, równie wyraźnie napisałem, że pisał to debil. Chciał streścić zawartość komunikatu, ale, ponieważ ten miał więcej niż akapit to streścił go tak, że wyszedł nonsens.
Niektórzy, jak widzę, nie rozumieją. Powtórzę więc raz jeszcze: Jak opłacę te wszystkie mieszkania, które kupiłem za kasę, której już nie będę zarabiać?!?!
@kobiaszu: No tak bo on patrzył władzy na ręce. Wcale też jego media nie są bezpośrednio zależne od Pis. I wcale te media nie były celem transferów pieniężnych, które nie były zgodne z prawem.
Jest sobie taki artykuł. Pewnie większość go pobieżnie przeczyta a może i całkowicie pominie.
Natomiast co do jego tytułu i treści zrodziło się we mnie pytanie- to lekarka działała zgodnie z przepisami czy złamała przepisy i podała policji poufne dane pacjenta łamiąc tajemnice lekarską? Bo zawartość artykułu jak i sam tytuł twierdzi, że lekarka postąpiła zgodnie z przepisami, ale podała policji dane których nie powinna podawać. Więc