Chodzą podobnie jak maszynka do włosów, ja używam philipsa z 3 ostrzami i trymerem. Sprawdza sie na tyle dobrze ze o powrocie do normalnych nawet nie myślę :D mam ją od ponad 4 lat i poza 1 zmianą ostrzu chodzi jak złoto :P
Mirki. Chciałbym zakupić mojemu Tacie na urodziny (22.11) maszynkę do golenia. Zastanawiam się na Gillette Fusion Proglide, ewentualnie Proglide Styler.

W grę wchodzą też maszynki elektryczne. W każdym razie wchodzi wszystko do ceny jakichś 100zł i teraz zastanawiam się co wy byście polecili ;-)

Czy lepiej kupić za 100zł elektryczną maszynkę czy zakupić taką Gillette z wymiennymi końcówkami. Czym lepiej się goli?

Aktualnie używa jednorazówek Gillette czy co tam mu pod rękę
Panowie. Kto z Was orientuje się w akcesoriach do golenia? Wkurza mnie już kupowanie jednorazowek Gillete czy innych tego typu. Nie dosc, ze drogie to jeszcze szybko sie zuzywa. Mam elektryczna, ale ona przy dluzszym zaroscie sie nie sprawdza. Trzeba sie napracowac by sie ogolic.

Czy korzysta ktos z tego? http://www.okazje.info.pl/ud/uroda/merkur-klasyczna-maszynka-do-golenia-42.html

Jak to szybko sie zuzywa? Co jaki czas sie wymienia i ile kosztuje. Mam nadzieje,ze jest ktos w stanie pomoc.

#
@s87: Ja mialem dlugo dlugo problem, bo mi zawsze podraznienia wyskakiwaly po goleniu. Obojetnie jaka pianka, czy krem. Az z braku innego "poslizgacza" uzylem nivea soft. Paaanie.. rewelacja. Soft jest mega tlusty i maszynka sie slizga rewelacyjnie.

Do tego od kad zaczalem sie golic uzywalem Mach3, ale jakis rok temu kupilem Wilkinson Hydro 5. Tansze niz Mach3, a duzo lepsze.