Kolejny dzień pitolenia w mediach "głównego nurtu" jak to sędzia Tuleja jest prześladowany i jakież to barbarzyństwo lustrować rodzinę nowego bohatera IIIRP, jednakowoż dziwne jest to, że jeszcze niedawno np taki Newsweek nie miał problemu z wyciąganiem przeszłości Rajmunda Kaczyńskiego, a taka Gazeta Wyborcza lekką ręką lustrowała rodzinę Sławomira Cenckiewicza dwa pokolenia w tył (dziadek miał być ubekiem - a przez to Cenckiewicz nie miał moralnego prawa pisać o agenturalnej współpracy Wałęsy)
Tak się zorientowałem, że większość inteligentnych kobiet w moim otoczeniu jest wysoka i większość wysokich kobiet w moim otoczeniu jest inteligentna. Jako kryterium 'wysoka' przyjąłem 177 cm wzrostu (10 cm ponad średnią, czyli około dwóch odchyleń standardowych). Jako kryterium inteligencji przyjąłem osobiste odczucie.

Po wpisaniu w Google wzrost a inteligencja zwraca tylko link z Onetu, http://zdrowie.onet.pl/newsy/dzieci-o-niskim-wzroscie-maja-nizszy-iloraz-inteli,1,3680191,artykul.html . Widział ktoś jakieś rzetelne badania tego? Trochę znalazłem o zależności między hormonem wzrostu i inteligencją,