Jak widzę ciemną szatynkę przefarbowaną na blondynkę, to z miejsca mi się włącza #karynaalert i choćby nie wiem jak dobrze wyglądała, to potraktuję co najwyżej jako w sam raz na jeden raz. Zamiast kupić dobry szampon, dobrą odżywkę, jeść kwas hialuronowy, łykać jakieś suplementy, to wydają na tanie farby, farbują się same zamiast w profesjonalnym studiu i kwestią czasu jest jak będą miały siano zamiast włosów.

Rozjaśnianie ciemnego blondu jeszcze ujdzie, ale
Jak widzę ciemną szatynkę przefarbowaną na blondynkę


@Pieseu: jak ty to widzisz? Skoro jest blond to nie widac naturalnego koloru.
Chyba ze duzy odrost :/ co jest samo w sobie brzydkie wiec ci sie nie dziwie
jak ty to widzisz? Skoro jest blond to nie widac naturalnego koloru.

Chyba ze duzy odrost :/


@Rolkam: A brwi?
Odrosty nie muszą być duże, a w sumie w ogóle nie musi ich być, bo amatorskie rozjaśnienie i farbowanie daje specyficzny odcień blondu, że to się samo rzuca w oczy.