Jako, że wczoraj leń mnie napadł i do pracy nie dotarłam, to za karę dzisiaj, w niedzielę siedzę w sklepie i karmię te małe darmozjady;D Kilka zdjęć walnęłam, więc na dziś mam gekony i kameleoniaste.

I zacznę od tych małych, zielonych ułomów. Tak, kameleonów. Szczerze mówiąc, moim największym marzeniem ever były kameleony. Mój pomysł na pierwszego gada, to właśnie był kameleon, ale ostatecznie padło na gekony. W końcu, jak mam trzy swoje sztuki, to uważam, że są to debile:D Po prostu. Bardzo trudno je oswoić, zwykle unikają ręki. Jedzenie z ręki, albo chociaż z miski, którą trzymam? ZAPOMNIJ. Cholery są tak walnięte, że gdyby nie ich zajebistu wygląd, to najprawdopodobniej bym się ich pozbyła. Ale są i mam. Jeden samczyk już mi wystarczająco podrósł, że mogłam go wrzucić w duże terrarium Do tej pory był w jednej z tych trzech komór u góry, a przeniosłam go do tego wolnego. Dużo przestrzeni, to zawsze plus dla gada. Żarówki zabezpieczone są tam siatką, tak, żeby się nie poparzył, bo to serio głupie zwierzaki są. I co? Po kilkunastu minutach ten dureń przecisnął się jakąś szparą i wlazł między żarówki a obudowę O.o Tak, że nie miałam jak go wyjąć, więc musiałam to cholerstwo pociąć kombinerkami. No miałam ochotę go pobić normalnie O.o Ale nie ma tego złego. Debil wrócił na swoje stare miejsce, jeszcze musi podrosnąć i zmądrzeć, żebym znowu go do dużego terra wsadziła.

Oto on
Taki ładny, a taki głupi
Khaleesi - Jako, że wczoraj leń mnie napadł i do pracy nie dotarłam, to za karę dzisi...

źródło: comment_uSDGYsuqacJkvwcOVtCKiqnXZQ96pgzX.jpg

Pobierz