#jedendobryuczynekkazdegodnia #story #historienazakupach #lidl

Pojechalem z #rozowypasek do lidla. Wysiadam z auta i podchodzi do mnie Pan zul. Tu wlasnie mam problem, chlop widac ze biedny ale w ogole nie smierdzial, nawet alkoholem, szedl prosto, wyslawial sie normalnie tylko glos mu sie lamal.
-przepraszam czy moge o cos zapytac?
-wlasciwie to juz pan pyta...
-no tak....
-spoko pytaj
-boja nie wiem co mam robic, przyjechalem tu do pracy (podal nazwe jednego goscia