@MrTukan: nowocznesny western to byl np ten train to yuma i jeszcze pare innych, dla mnie to ani nie western ani sspecjalnie jakas ciekawa fabula, totalnie sie rozminalem z tym filmem, nic w nim nie widzialem
  • Odpowiedz
Czekałem na ten film, detektywistyczny w starym stylu, z monologiem głównego aktora niczym w powieściach, które tak uwielbiam, z kobietą typu femme fatale i historią, która nieśpiesznie toczy się własnym ciągiem.. i taki właśnie jest ten film (no prawie), historia przyśpiesza dopiero w momencie pojawienia się tajemniczego nagrania, a z jakimikolwiek wyjaśnieniami trzeba zaczekać, albo nawet samemu stworzyć własne.
Nie wiem co jest w tym filmie ale potrafi zahipnotyzować, zaczarować, z pozoru
Felipe - Czekałem na ten film, detektywistyczny w starym stylu, z monologiem głównego...

źródło: comment_Sfvu0ExTInWF39Wi5vp5iO4PJmuZIeLn.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Felipe: W Afganistanie 10/10, a NY 8/10 czy jakoś tak to szło :)

W sumie też ciepło przyjęłam ten film, nie silił się na nic więcej, a to czasami bardzo się ceni. Wielki też plus o którym wspomniałeś za niewymuszony humor.
  • Odpowiedz
#filmowywieczor

Pi : rok 1998, filmweb 7.4/10, imdb 7.4/10

Film reżyserii Darren\a Aronofsky'iego.

Genialny matematyk Max Cohen (Sean Gullette) znajduje się o krok od rozszyfrowania tajnego kodu, dającego władzę nad materialnym i duchowym światem. Wkrótce orientuje się, że jest śledzony przez agentów potężnego koncernu giełdowego i ultraortodoksyjną sektę religijną. Musi wybierać między zdrowym rozsądkiem a szaleństwem, świętością a bluźnierstwem, wiedzą a ignorancją, a przede wszystkim zdecydować, czy jest w stanie udźwignąć śmiertelny