Czy Polska ma być republiką czy monarchią? Zasadniczo jest to obojętne. Rozmaite okoliczności przemawiają za tą lub tamtą formą (boć to tylko forma). Ostatnich trzynaście lat naniosło niemało argumentów przeciwko republice. Monarcha dziedziczny nie będzie urządzać rozmaitych krętactw, by się utrzymać na naczelnym stanowisku; odpadną krecie roboty współzawodników i podział łupów, rozdział państwa pomiędzy zwolenników. Przyzwoitość publiczna powróci na swoje miejsce – powiadają sobie Polacy, a to jest argument bardzo ważki. Przybył
P.....k - > Czy Polska ma być republiką czy monarchią? Zasadniczo jest to obojętne. R...

źródło: comment_EYYXQHgVGTjIN8ulHCIqGRFTzkoq9Ybf.jpg

Pobierz
O demokracji

Parlamentaryzm wymaga jednak dwóch warunków: zamożności powszechnej i decentralizacji. W społeczeństwie ubogim system reprezentacyjny zawsze będzie szwankować, albowiem demokracja wymaga zamożności, bo musi być oparta na jak największej ilości osób niezależnych. Parlamentaryzm zaś przy centralizacji, to już incompatibilia.

Nadto, popełniono błąd, że w imię „suwerenności ludu” przyznano parlamentowi władzę absolutną. Zwycięski konstytucjonalizm nie usunął absolutyzmu, lecz tylko zmienił jego podmiot. Z powodu ruchu rewolucyjnego rozszerzano też prawo głosowania zbytnio i
  • Odpowiedz
"Trzeba się raz wreszcie podzielić i rozdzielić na rewolucjonistów i antyrewolucjonistów na pragnących wywrotu, wojen domowych, pożóg i rzezi – i na stęsknionych za ładem i pokojem. Kto głosi walkę klas, kto nawołuje, żeby jedna warstwa zagarnęła wszystko dla siebie, niszcząc czego sama nie potrzebuje (potrzeby nie rozumie), kto wyczekuje dnia powszechnej rzezi i jak najgrubszego niszczycielstwa, ten jest rewolucjonistą i chce zniszczyć wszystko, co stanowi nasz ład. To nie jest stronnictwo,
TheSjz3 - "Trzeba się raz wreszcie podzielić i rozdzielić na rewolucjonistów i antyre...

źródło: comment_Wk1JhenP8IAhE6fMUvVcvlWAtogZ2hvr.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz