Trochę mnie tu nie było, ale coś tam pobiegałem, nie są to jakieś zabójcze dystanse (w grudniu), ale bardzo mało czasu miałem pod koniec roku, zrobiłem to co mogłem... Najważniejsze, że Grudzień udało się zrobić 100 km+, więc jestem zadowolony.
Wczoraj postanowiłem sobie zrobić pierwszy dystans 15 km, tak na spokojnie, wolne tempo, wydolnościowo było naprawdę super, dzisiaj tylko czuję mega zmęczenie nóg, ale będzie dobrze.
Wczorajszy dziewiczy dystans 14 km... Początek bardzo ciężki, nie wiem skąd pojawił się ból lewej nogi, na szczęście po 7 km już ustał... Przy 13-14 czułem już mega zmęczenie nóg, cóż to jeszcze nie pora na takie długie dystanse treningowe...
Wczorajszy spokojny trening po 3 dniach regeneracji, powoli już mnie nudzi ciągłe tempo, kolejny trening planuję 2 km wolne, 7 km lekko szybsze (ok. +- 5:50) i ostatnie 2 km wolne.
Ps. uważajcie na ludzi z psami, oni są pewni, że pies nic nie zrobi, nie zakładają kagańców, mowa szczególnie o dużych psach, wczoraj mnie zaatakował w przedramię, wizyta na chirurgi, zastrzyk i co drugi dzień zgłaszanie się do szpitala...
@Atalas ja już kilkukrotnie mijałem, a tu był duży byk... Najlepsze, że właściciel psa to dyrektor chirurgi w moim mieście, dostał #!$%@? gruby, z takim psem chodzić na spacer bez kagańca.... Gościu mega się przejął, już po bagiety nie dzwoniłem... A teraz myślę, że był to błąd, dostał by mandat czy jakie tam procedury.
Dzisiaj coś nowego, założenie przed treningiem: 2 km ok. 6:30 min/km, 6 km średnie tempo ok. 5:50 min/km i ostatnie 2 km tak jak na początku, w miarę się udało...
Dziś standardowa 11-stka, tym treningiem kończę miesiąc z wynikiem 111 km, czy ta jedynka będzie w przyszłości szczęśliwa? Gratulacje dla wszystkich! Dzisiaj sobota, koniec miesiąca, dajmy sobie wieczorem pełen luz z % za ten nasz wysyłek!
Co tu dzisiaj napisać... Nogi już powoli się przyzwyczajają do treningów 10 km+, co trening coraz mniejsze zmęczenie. Dzisiaj miało być tempo 6:20, wyszło lekko szybciej...
@cns: #daaniel121biega tutaj mam wszystkie wpisy jak zacząłem trenować do 10km, a teraz do półmaratonu. Możesz zerknąć, nie pamiętam ile, ale nie dużo.
Dzisiaj spokojna 15-stka, miało być coś krótszego szybszego, ale stwierdziłem, że zrobię dziś coś jednak na czillku.
Miłego wieczoru!
#