Mirki, prawne mirki - problem mam, a nie wiem jak go rozwiązać. Znaczy się mam jakieś pomysły, ale poszukuję najlepszego.

Mój stary, ostry alkus. Przepił już w sumie wszystko co miał. Mieszka teraz u mojego dziadka, babcia już nie żyje. Dziadek ma dom i kawał ogrodu. Stary jakieś 2 lata miał przerwę, wszystko zapowiadało się na to, że się odbił od dna.. ale jednak jest jeszcze coś gdzieś głębiej i on musi