Jestem miłym kotem i lubię pomagać ludziom. Dlatego gdy zobaczyłem niefortunny artykuł na demagog.org.pl o dostępie do akt #ipn to postanowiłem pomóc im w poprawieniu błędu. Napisałem krótki komentarz pod artykułem. Siedem godzin temu. Napisałem im też maila i uderzyłem na twitterze.
Niestety wprowadzający wpis dalej pokutuje na ich stronie. Nie dostałem odpowiedzi na maila ani nawet lajka mojego komcia :<
O co chodzi?
Demagog ocenia czy politycy mówią prawdę. To moim