Szkoda, że koleś sam o tym nie pomyślał pisząc treść swojego tweeta. Ale taki on teraz apolityczny i grzeczny! Hamerykanski! ( ͡ ͜ʖ ͡)
Zadzwoniła do mnie koleżanka, czy nie mam jakiejś pracy dla jej męża.

Zwolnili go z banku bo tną koszty w związku z nowym podatkiem.

Chłopa kojarzę tylko z tego, że na FB likował rakogenne artykuły z wpotylicę i pisał o świniach odrywanych od koryta.
#karma działa. Ma okazję się przekonać, jak działa #dobrazmiana w praktyce ( ͡º ͜ʖ͡º)

#bekazprawakow tak mocna, że kolega z sąsiedniego biura przyszedł
@Usurper:

Zwolnili go z banku bo tną koszty w związku z nowym podatkiem.


Tną koszty jak mieli od dawna w planie, a podatek wykorzystują jako pretekst dla zminimalizowania niezadowolenia. Są dwie możliwości. Albo dotychczasowy poziom zatrudnienia był optymalny ze względu na efektywność i jego zmniejszenie byłoby działaniem na szkodę – ale bank na swoją szkodę nie działa, więc to niemożliwe. Albo pracowników był w oczach banku nadmiar przy obecnej skali działalności