strasznie dziwne uczucie, nie wiem co mam o tym myśleć. nigdy nie wierzyłam, że to nastąpi, pomimo już wielu lat, które upłynęły pod hasłem "Wenger out". moje 10 lat z Arsenalem to jednocześnie 10 lat z Arsenem i trudno mi sobie wyobrazić klub bez niego, chociaż na pewno będzie to szansa na nowy start i nową historię.
trochę mam wrażenie, że Arsene padł ofiarą swojej własnej legendy. zawsze wierzył w swoją nieomylność
@Maklerio no właśnie, mimo wszystko to wybitna postać w historii PL i piłki nożnej generalnie i naprawdę wizjonerski umysł. miło by było wygrać LE na koniec.
trochę mam wrażenie, że Arsene padł ofiarą swojej własnej legendy. zawsze wierzył w swoją nieomylność
źródło: comment_vmORSBt2eNp1lgWCTuIh32WQbmHeFXjD.jpg
Pobierz