#anonimowemirkowyznania
Od razu powiem, że to nie bait, a serio chciałbym się dowiedzieć co myślą o mojej sytuacji statystyczne #niebieskiepaski a tym bardziej #rozowepaski na Wykopie.

Mam 30 lat i jestem prawiczkiem.

Nie jestem #przegryw i wydaję mi się, że bliżej mi do takiego normika. Nie mam dziwnych odchyleń, może nie mam sześciopaka i nie jestem 10/10, ale zakazanej mordy też nie mam i moim zdaniem z urodą nie jest u mnie
Moje główne pytanie to, czy przyznanie się dziewczynie, z którą będę się spotykał i na której będzie mi zależeć to dobry pomysł?


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie

Nie.

I absolutnie nie.

PS. I nawet po latach N. I. E. To jest jedna z tych słabości, których kobieta nie zaakceptuje. No chyba, że chcesz by podświadomie kiełkowała w niej wątpliwość czy dobrze wybrała skoro ma faceta, któego NIKT NIGDY nie chciał, wątpliwość która rozwali związek,