#anonimowemirkowyznania
tl;dr problem z #kurzajki
Cześć mirki, pisze z amw bo wstydliwy problem. Otoz mam kurzajki, na palcach (przy paznokciach) oraz stopach (podeszwa) i za cholere nie moge sie ich pozbyć. Dodatkowo jedyna moim palcu ostatniu zyskała towarzyszkę, więc teraz mam je na obu rękach.
Wyglada to oczywiście paskudnie. Tą starszą na palcu miałem wypalaną (prądem czy czymś takim), ale oczywiście odrosło. Byłem na konsultacjach u dermatologa to usłyszałem, że tego nie ma sensu wypalać, bo wróci, tylko wymrażanie. Ale w zw. z pandemią nie mam gdzie tego wymrozic.
Próbowałem juz tymi malymi śmiesznymi preparatami z cieklym azotem, ale bez reakcji. Dodatkowo od miesiąc smaruje brodacidem (zeszło juz 2.5 buteleczki), i na zadnej nie ma reakcji (oprócz tego, że brodacid przepalil mi skórę i nie jestem w stanie utrzymać długopisu po aplikacji z bólu).
Brodawki sa chyba wirusowe, na palcach jest twarda skorupka i takie czarne pręciki, mam wrażenie, że kurzajka wchodzi pod paznokieć. Na stopie twarda skorupka 2 na 1 cm (dosc duze), jednak tylko pojedyncze pręciki.