Drugi wpis, druga historia #przegryw:
Rozejdź się z dziewczyną, ale cały czas coś do siebie czujcie.
Spotkanie w niedzielę, rozmowa i walka z samym sobą.
W poniedziałek najszczersza rozmowa życia z siostrą na ten temat.
Dzisiaj rano wpis na Facebooku: "Twoja była jest w związku z X" - gdzie X poznany w sobotę na imprezie. KU*WA.
Rozejdź się z dziewczyną, ale cały czas coś do siebie czujcie.
Spotkanie w niedzielę, rozmowa i walka z samym sobą.
W poniedziałek najszczersza rozmowa życia z siostrą na ten temat.
Dzisiaj rano wpis na Facebooku: "Twoja była jest w związku z X" - gdzie X poznany w sobotę na imprezie. KU*WA.
I taki jest finał mojej historii. Zaczęło się od tego, że wpis na FB skomentował jej były (sprzed 7 lat), który nigdy tego nie robił. Potem było dziwne wyjście z telefonem w Sylwestra tuż po północy. A w niedzielę zajrzałem na FB, gdzie to piszą sobie, jak tęsknią i jakby tu wykombinować, żeby on przyjechał
Takiej akcji nie zapomni do końca życia (moim zdaniem) i więcej nikogo nie zdradzi, bo będzie czuła