Pierdzielnąłem wszystko i wraz z moją drugą połówką lecimy do Meksyku za 16 godzin. Plan jest taki, że nie ma planu (jedynym założeniem jest to, że będziemy podróżować opierając się na wolontariatach), chcemy zobaczyć całą Amerykę Łacińską. Nie wiemy ile nam to zajmie, rok, może trzy? Trzymajcie kciuki, a #mirkomodlitwa proszę o wspomnienie naszej dwójki włóczącej się po świecie :-)
Długo się zastanawiałem czy w ogóle dodawać tutaj wpis, czy kogokolwiek to zainteresuje itp itd. Piszę w przypływie straszliwego stresu który właśnie mnie dopadł :c No, ale jestem dobrej myśli, trzymacie
Mireczki... błagam Was o modlitwę. Moj 5-miesieczny synek ma wylew krwi do mózgu. Będzie transportowany do kliniki. Proszę modlcie się by wygrał tę walkę.