Prawo którego istnienie potwierdził TK zostało uchwalone w 1993 roku.
Od tamtego czasu nie było problemu? Ciąże z gwałtu bywały usuwane zwyczajnie tabletką, nie ma potrzeby stosowania aborcji z interwencją lekarza. Natomiast płody które były uszkodzone, również w myśl tego prawa były usuwane.
@defoxe: Podejrzewam, że jesteś trollem, ale pro publico bono nakreślę kontekst do tego co się ostatnio stało.
A było to tak: w roku '93 powstał tzw. kompromis aborcyjny; zezwalał on na aborcję w 3 przypadkach: 1. Zagrożenie życia lub zdrowia matki; 2. Badania prenatalne potwierdziły ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu; 3. Ciążka była wynikiem
Prawo którego istnienie potwierdził TK zostało uchwalone w 1993 roku.
Od tamtego czasu nie było problemu? Ciąże z gwałtu bywały usuwane zwyczajnie tabletką, nie ma potrzeby stosowania aborcji z interwencją lekarza. Natomiast płody które były uszkodzone, również w myśl tego prawa były usuwane.
A było to tak: w roku '93 powstał tzw. kompromis aborcyjny; zezwalał on na aborcję w 3 przypadkach:
1. Zagrożenie życia lub zdrowia matki;
2. Badania prenatalne potwierdziły ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu;
3. Ciążka była wynikiem
BTW głupi wykop: zanim poprawiłem błędy w poprzednim komentarzu skończył się czas na edycję.