@yorimo: roznica w nowszym procesorze i grafice na rzecz mi9tpro
@Uriel0987:
A co takiego zmienił? Pytam serio
A co takiego zmienił? Pytam serio
Spokojna jazda po polskich drogach to istne obserwowanie cyrku na kółkach.
Droga Krajowa. Godzina 15-16. Ludzie zaczynają wracać z pracy do domu. Na jezdni pojawił się kombajn lub inny ciągnik z naczepą a za nim sznur samochodów. Długa prosta. Z naprzeciwka jadą samochody. Sytuacja w sznurze co raz bardziej napięta, przecież poruszamy się 20km/h od dobrych 10 sekund, w tym czasie można zmienić losy swojego życia. Odległość między samochodami można mierzyć suwmiarką. Patrzę
Droga Krajowa. Godzina 15-16. Ludzie zaczynają wracać z pracy do domu. Na jezdni pojawił się kombajn lub inny ciągnik z naczepą a za nim sznur samochodów. Długa prosta. Z naprzeciwka jadą samochody. Sytuacja w sznurze co raz bardziej napięta, przecież poruszamy się 20km/h od dobrych 10 sekund, w tym czasie można zmienić losy swojego życia. Odległość między samochodami można mierzyć suwmiarką. Patrzę
@CREATE_USER: nie każdy jest mistrzem kierownicy i czasami potrzebują więcej czasu aby rozpocząć manewr, kiedy w tym czasie bardziej doświadczony jest już w trakcie manewru
@CREATE_USER: Pewnie, walczmy o ułamki sekundy jak w F1.
@CREATE_USER:
Odnośnie opisanej sytuacji to nie jest zawrotna prędkośc przy której trzeba zastanawiać się nad wyprzedzaniem jeśli wszystko przebiega w pełnej kulturze. Są asy, którzy rozpędzeni "łykają" taki sznurek. Można wyprzedzić dynamicznie, ale jak ktoś wyskoczy zza pleców z prędkością kilka razy większą, a przed chwila nie było widać go w lusterku, to łatwo o kolizję z głupoty wariata a nie ostrożnej osoby
Odnośnie opisanej sytuacji to nie jest zawrotna prędkośc przy której trzeba zastanawiać się nad wyprzedzaniem jeśli wszystko przebiega w pełnej kulturze. Są asy, którzy rozpędzeni "łykają" taki sznurek. Można wyprzedzić dynamicznie, ale jak ktoś wyskoczy zza pleców z prędkością kilka razy większą, a przed chwila nie było widać go w lusterku, to łatwo o kolizję z głupoty wariata a nie ostrożnej osoby
@CREATE_USER: Jest coś takiego jak upewnienie się o możliwości wykonania manewru. Z przodu, z tyłu patrzysz czy ktoś nie nadjeżdża. A zazwyczaj z tyłu janusz, któremu aż wąs się pali z wściekłości, jadący 0,5m od Ciebie. Ten z tyłu ma wszystkich w p-----e bo on jest najważniejszy. Czego nie rozumiesz?
@CREATE_USER: Jeśli ktoś zostawia nie za duży odstęp to nie po to, żeby ktoś mu się wpierdzielił przed nos. A jak ktoś przed niego wjedzie to strefa bezpieczeństwa zmniejsza się, wyprzedzony musi przyhamować, reszta stawki tak samo.
@yoda-komoda: eh... jak spojrzysz w lusterko i widzisz, ze ktoś z--------a to mimo wszystko zaczynasz manewr? proponuję powrót do szkoły. Jeżdżę dużo samochodem i motocyklem, trasa/miasto, więc wycieczki ad umiejetnoscium proszę sobie darować.
@Yelonek: Robię rocznie około 60k km, więc nie mów mi co jest a nie jest możliwe. Realia są takie, że na drogach panuje patola i brak kultury. Różni są kierowcy, mają rózne doświadczenie. Wystarczy tylko zerkać dalej niż koniec nosa i świeżakom zacznie się łatwiej jeździć. Nie każdy czyta sytuację na drodze jak otwartą księgę
#wtc #911