Byłem i nie polecam na przyszłość. Przez 5h w pełnej gotowości czekaliśmy na rozkaz, w końcu się doczekaliśmy: mamy siedzieć i czekać następne 4h. Pozwiedzałem jednostkę. Potem wyjechaliśmy na punkt kontrolny pilnować pustych baniaków na wodę. 16h minęło szybko - w tym 2h na sen i 1 na odpoczynek. Dyżur minął spokojnie: nic się nie działo. Powiedziano że już koniec ćwiczeń. Wróciłem do domu i to by było na tyle.
Tak to się robi. Nadzór zamknął największą firmę pożyczek chwilowych
Tylko jest pewien szkopuł.
z- 6
- #
- #
- #
z tych 20 zostanie dużo mniej. Bez poznania struktury kosztów to sobie możemy pisać...