Kolejny dzień i kolejny mecz gdzie mam grieferów i ucieknierów w teamie. Anyway, jeden dostał 7 dni, drugiego #!$%@?śmy bo trollował ze swoim zbanowanym kolegą i graliśmy w 3 przez 14 rund. Wynik mnie zaskoczył bo byliśmy bliscy zwycięstwa. Plus te ich rangi ...
zagrałem z randomami, nigdy więcej wylosowało mi supremów (ja dmg), no #!$%@? różnica ogromna, #!$%@? mnie z góry na dół ale nie pozostawałem dłużny. zamykałem ale fragami od innych za daleko nie odbiegałem. no i odezwał się, ambitny gracz, celujący w olimpiady i #!$%@? inne dreamhacki, #!$%@? pro z jednym fragiem więcej ode mnie, #!$%@?ący swoich na B, przyczynił się do porażek w kilku rundach, zero info, rushował longa i ciągle dostawał
Miraski, ale mam zagwozdkę. Okazało się, że leci na mnie jeden taki #rozowypasek. Z jednej strony wydaje się być bardzo ogarniętą i fajną dziewczyną, ale niestety wygląda jak typowa Karyna. O ile ciało ma django/django, o tyle twarz, która jest dla mnie bardzo istotna, to niestety typ lachona tańczącego u Onara w teledysku. Poza tym stylówę ma bardzo karynowatą, co mnie mocno dziwi, bo z rozmowy widać, że raczej lubimy podobną