Po drugiej wojnie Amerykanie powinni być sądzeni w Norymberdze razem z Hitlerowcami. Nie przemawia do mnie taki argument, że trzeba było zabijać Japońskich cywilów aby zaoszczędzić Amerykańskich żołnierzy. Wojowanie to zajęcie żołnierza ale Amerykanie są za tchóżliwi i bali się nawet Japońskich cywilów. Ameryka bogaciła się na II wojnie sprzedając broń Rosji za tysiące ton złota. Nienawidzę ich. W świetle wypowiedzi na Facebooku myslę, że nie zgrzeszę jak głośno tu krzyknę: BRAWO
Dla wszystkich apologetów PRL-u. Relacja skatowanego przez ZOMO w grudniu '70.
Relacja Wiesława Kasprzyckiego, 16 letniego wówczas chłopaka, który po tych wydarzeniach nie może się pozbierać do dziś. Fragment książki "Czarny czwartek". NIE DLA WRAŻLIWYCH.
z- 75
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Jeżeli studiujesz historię, to mam pytanie: Czy można trafić na jakiś pamętnik czy inne wiadomości z tamtych czasów mówiące np. o takich sprawach jak: Po pracy młodzi zazwyczaj pracownicy umawiali się i chodzili specjalnie rozrabiać, na złość milicji. Uczniowie szkół ponadpodstawowych, po lekcjach, a zazwyczaj wieczorami nie szli pograć np. w bilarda, tylko ukrywali się w zaułkach i obrzucali ZOMO-wców kamieniami. Umawiano się na jakiś "wiec" i wiadomo było kto
Widziałem ulice po przejściu takiego "bezbronnego tłumu" Płyty chodnikowe potłuczone na mniejsze kawałki, całe metry kw. z brakującymi kostkami granitu, połamane stoliki (zabierano tylko nogi). Ulice wyglądały gorzej niż dziś po przejściu bandy pseudokibiców.
@Basileus powinien tą "armatę" przyłożyć sobie do czoła i odpalić.
Tamte czasy znacie tylko z jednej, zakłamanej dziś strony. Macie tak wpojone do głów, że komuna kłamała, że dziś,
Piszesz, że obrzucanie kamieniami itd. to czyn godny pochwały.
To ja się teraz zapytam czy tym którzy rzucali tymi kamieniami i za to dostali pałowanie, teraz należy się odszkodowanie bo za komuny "cierpieli"? Zły czyn jest zawsze złym czynem, obojętnie do kogo jest skierowany. Czy dasz kawałek chleba wrogowi, czy przyjacielowi, zawsze to będzie dobry uczynek. W drugą stronę to działa tak samo.
Uważasz, że wybijanie szyb i okradanie sklepów,
I miałem rację. Jeżeli nie jestem przeciw komunie, nie jestem wiarygodny. Jednym słowem, powinienem zamknąć japę. Macie takie podejście do adwersarzy politycznych, jak komuniści do ówczesnej opozycji. Uważam Roxar123, że w czasach politycznego zamentu był byś większym służbistą niż najbardziej "betonowy" komuch. Jestem w tej, dobrej sytuacji, że uczyłem się historii za komuny i czytałem bardzo dużo prasy. Dziś mogę zatem porównać jedne czasy z drugimi i mam swoje zdanie
Przed chwilą Roxar123 się skarżył, ze w SW odcinali telefony. MEGATOMEK to następny totalitarny, tylko w drugą stronę. Obciął by internet. Skąd ja pamiętam takie praktyki?
Na temat pewnych zajść z ZOMO-wcami odpisywałem dziś dla @pan_welniak. Proszę sobie poszukać i poczytać.
Nikt z mojej rodziny nigdy nie był w PZPR. Nie uważam się za "prostego chłopa bez jakichkolwiek wartości wy-niesionych z domu". W wojsku służyłem w MW. Czasy były