@Hu_Yu_Hai_Ding: szukam i szukam i jakoś nie mogę się dokopać do rzeczywistych/realnych danych dot. ilości sprzedanych egzemplarzy D2. Oficjalne statystyki podają 17,5 miliona, ale czy one uwzględniają zakupy samych kluczy itp? A może wypada zsumować D2+D2LOD (34.5 mln)?
Blizzardowe gry w ilościach sprzedanych kopii: Overwatch (35 million) Diablo III (30 million) Diablo
«Stopniowo pojąłem, że linia oddzielająca dobro od zła, przebiega nie między państwami, nie między klasami, nie między partiami – tylko przecina każde ludzkie serce, nie omijając żadnego. Jest to linia ruchoma i z upływem lat jej bieg zmienia się w nas samych. Nawet w sercu omotanym przez zło, linia ta odgradza maleńki przyczółek dobra. Nawet w najlepszym sercu – nie wykorzenione zło zachowuje swój kącik. Od tego czasu stała się jasna dla
#anonimowemirkowyznania Mirki, Jestem z niebieskim w zwiazku (nie mamy slubu) od 14 lat – Ja lv30 on lv36.
Wiadomo, tyle lat to kawal zycia i przez ten caly czas przebrelismy razem przez rozne etapy. Jak bylam mlodsza nie bardzo chcialam miec dzieci, ale podchodze juz pod wiek w ktorym zaczyna mi gdzies ten zegar tykac, i zaczela sie u mnie pojawiac chec posiadania w jakiejs perspektywie czasu potomstwa. Nie chodzi mi oczywiscie ze ‘juz teraz nagle’, ale nie chcialabym przejsc przez cale swoje zycie nidy nie byc rodzicem.
@Ozdoba Nie, nie zobowiązuje do niczego. Każdemu co innego daje szczęście, nie wszyscy muszą żyć tak jak Ty. Ale oczywiście debile wierzący, że trzeba żyć według jednego scenariusza, bo co sąsiad pomyśli, nie mogą przyjąć do wiadomości, że można inaczej. Szkoda strzępić ryja.
Widziałem wlasnie reklamę P&G. Żółty bez nogi, laska w hijabie, czarny (xD) skoczek. Ja #!$%@? poprawność polityczna lvl 9000. Wydział ktoś kiedyś czarnoskórych sportowców na zimowych igrzyskach? Pewnie nawet jeśli sa to nawet nie 1%.
#anonimowemirkowyznania Zastanawiające jest to jak płaczą tutaj osoby co nie mogą znaleźć dziewczyny ale nic z tym nie robią. Dostają setki dobrych porad a wolą płakać nad swoim losem, użalać się i tkwić w tym bagnie. 3/4 takich osób co tutaj pisze "mam 20 + lat i nie miałem dziewczyny" tak naprawdę mogłoby zmienić swoje życie i je zdobyć.
I w tym wszystkich jestem ja - 22 letni facet. Ale jest drobna różnica. Zacząłem swoją przemianę a raczej budowę fajnego życia od 16 roku. Udzielałem się w różnych kołach zainteresowań, grałem w przedstawieniach. Trenowałem kalistenikę, starałem się być socjalny i poznawać jak najwięcej nowych ludzi, chodzić na imprezy. Zdałem dość dobrze liceum, poszedłem na dobre studia. Jeszcze ich nie skończyłem a już zarabiam dobre pieniądze, wynajmuję pokój, mam własne auto. Od 3 lat chodzę na siłownie i mam super formę. Wyrobiłem sobie pewność siebie, gadane i poczucie humoru. Mam dwie nietypowe pasje - zjazdy górskie enduro oraz flair - takie podrzucanie buteleczkami. Mam konta na instagramie z 3 tysiącami polubień. Zaraz pewnie ktoś napiszę " po co się chwalisz buraku" itp. Spokojnie - nie piszę tego by się chwalić. Oprócz tego co udało mi się dokonać mam tylko jedną wadę. Wzrost. Dzisiaj rano się mierzyłem - 165 cm. I najlepsze jest to, że ostatni raz mierzyłem się mając 19 lat, miałem wtedy 168. Wszyscy mi mówili że przez 2 lata jeszcze urosnę z 5 - 7 cm. !@#$% prawda. A jaki jest cel tej wiadomości? Nie wiem co robić, powoli dopada mnie depresje. Ciągle chodzę przygnębiony bo to wszystko co mam nic nie znaczy. Nie bawi mnie to bo nie mogę dzielić moich sukcesów z żadną dziewczyną. Mając taki wzrost jestem skreślony u 99,99% kobiet a pozostałe 0,001% mi się nie podoba. Mam 22 lata i jedyne do czego doszedłem to pocałunek i trzymanie za rękę(nie licząc macanek). Nigdy nie traktowałem swojego wzrostu jako wadę, myślałem że w końcu jakaś różowa mnie doceni. Starałem się myśleć optymistycznie ale powoli pękam. Dopada mnie frustracja kiedy widzę inne szczęśliwe pary na mieście. Znajomi dziwią się jak taka osoba jak ja może nie mieć powodzenia. No jak mam mieć z takim kalectwem. Powoli tracę ochotę do życia bo jakie ono ma sens skoro muszę być samotny? Najgorsze jest to, że tych dołujących myśli nie da się wyłączyć. Nie da się przestać szukać dziewczyny, przestać chcieć seksu i dotyku kobiety. To po prostu siedzi w głowie i każdą chwile spędzasz na rozmyśleniach co by było gdyby.
Dzień 50: piosenka, o której myślisz, że wszyscy zapomnieli Gotye - Somebody That I Used To Know Ehh, pamiętam ten spam na fb, co drugi znajomy to wrzucał ( ͡°͜ʖ͡°) #100daymusicchallenge #muzyka
Blizzardowe gry w ilościach sprzedanych kopii:
Overwatch (35 million)
Diablo III (30 million)
Diablo